Samorząd nie ma wpływu na powołanie powiatowego urzędu pracy (PUP). Urząd może też obsługiwać więcej niż jeden powiat, dlatego centralizacja rozliczeń VAT na poziomie powiatu nie powinna obejmować PUP.
Tak wynika z interpretacji dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi.
– Jednostki wchodzące w skład administracji zespolonej pomimo ich zespolenia ze starostą pozostają organami administracji rządowej, a wykonując zadania powiatu, czynią to we własnym imieniu – tłumaczy izba na wniosek powiatu spod Łodzi.
Powiat opisał, że od stycznia scentralizował rozliczenia VAT. Procesem tym został też objęty PUP, a pytanie dotyczyło tego, czy to działanie jest prawidłowe.
Zdaniem powiatu tak, bo PUP wykonuje zadania powiatu, a dyrektora urzędu powołuje i odwołuje starosta. Powiat sfinansuje wydatki na funkcjonowanie PUP, a dochody z działalności sfinansowanej z tych środków pochodzących z budżetu powiatu są dochodem powiatu.