„Zemsta”, czyli niebywały wdzięk Macieja Stuhra

Uwspółcześniona „Zemsta” Aleksandra Fredry w warszawskim Teatrze Komedia rozgrywa się w środowisku gangsterskim. Brawurowym Papkinem jest Maciej Stuhr.

Publikacja: 03.05.2024 15:10

Maciej Stuhr jako Papkin w „Zemście” w Teatrze Komedia

Maciej Stuhr jako Papkin w „Zemście” w Teatrze Komedia

Foto: Marek Zimakiewicz

Stołeczny Teatr Komedia wyraźnie przechodzi metamorfozę. Zamiast fars i komedii amerykańskich, jakie pojawiają się w wielu teatrach prywatnych, nowa dyrekcja postawiła na nową jakość. Sięga po tytuły i reżyserów, którzy z tym adresem wcześniej raczej się nie kojarzyli. Najnowszym tego przykładem jest, a fredrowska „Zemsta”, którą powierzono Michałowi Zadarze.

Zadara to reżyser, który lubi przenosić klasykę do współczesności. Wychodzi mu to z różnym skutkiem, ale tym razem efekt jest imponujący! Spektakl skrzy się dowcipem, ma dobre tempo, do tego wyróżnia się świetnym aktorstwem. A współczesne realia potwierdzają tylko uniwersalność opowieści.

Pozostało 85% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Teatr
Teatr Dramatyczny bez dyrektora. Konkurs nierozstrzygnięty
Teatr
Polsko-amerykański musical o Irenie Sendlerowej w Berlinie
Teatr
"Wypiór". Mickiewicz był hipsterem i grasuje na Zbawiksie
Teatr
Krystyna Janda na Woronicza w Teatrze TV
Teatr
Łódzki festiwal nagradza i rozpoczyna serię prestiżowych festiwali teatralnych
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?