Tajemnicza „rada ekspercka” zaczęła rozsyłać wydawnictwom sugestie usunięcia niektórych książek ze sprzedaży. Sugestie natychmiast poparli prokuratorzy, grożąc księgarzom sprawami karnymi.
W związku z tym w ciągu ostatnich dni sprzedaż utworów Władimira Sorokina, tłumaczeń Hanyi Yanagihary, Madeline Miller czy Michaela Cunnighama podskoczyła o 30-40 proc. Czytelnicy masowo wykupują je w księgarniach internetowych, bowiem ze zwykłych już zniknęły po otrzymaniu przez wydawnictwa „sugestii ekspertów”.
Rosja. Książki zutylizować, przemielić, zniszczyć
„Prosimy zutylizować te książki na miejscu lub zwrócić resztę na nasz adres” – takie pismo rozesłało księgarzom znane, rosyjskie wydawnictwo Eksmo. Wcześniej inne duże wydawnictwo AST zaczęło zabraniać sprzedawania niektórych, wydrukowanych przez siebie tytułów. Oba zaczęły wycofywać książki również ze sprzedaży elektronicznej, ale nie zdążyły – czytelnicy byli szybsi.
Czytaj więcej
W środku wojny z Ukrainą w gmachu Ministerstwa Obrony aresztowano zastępcę szefa resortu. Zarzuty? Rosyjski wiceminister obrony Timur Iwanow oskarżany jest o łapówkarstwo i zdradę ojczyzny.
Wszystko to trochę przypomina atmosferę, jaka towarzyszyła słynnym zmianom w piątym tomie Wielkiej Encyklopedii Radzieckiej w 1953 roku. Po usunięciu Ławrentija Berii ze wszystkich stanowisk partyjnych i państwowych (rozstrzelano go w grudniu 1953 roku) subskrybenci Encyklopedii otrzymali prośbę z wydawnictwa. Za pomocą „nożyc lub żyletki” mieli usunąć pięć stron (oraz „duży portret”), a na to miejsce wkleić przysłane. Usuwano hasło „Ławrentij Beria”, a zamiast niego wklejano poszerzone hasło „Morze Beringa”.