Michael O’Leary, prezes Ryanaira nie ukrywa, że wprawdzie Boeingi są dla jego linii najlepszymi maszynami, to ma z nimi kłopoty. — Są niechlujnie posprzątane — mówi.
Jaka jest tajemnica marketingowa największej linii lotniczej Europy, Ryanaira? Zła prasa. Bo, jak mówi prezes Michael O’Leary, negatywne publikacje sprzedają bilety w jego linii lotniczej lepiej, niż te dobre.
Pokazaliśmy poprzedniemu rządowi plany, w jaki sposób Lotnisko Chopina można rozbudować. Niestety, nikt wtedy nie był tym zainteresowany – mówi „Rzeczpospolitej” Michael O’Leary, prezes Ryanaira.
Ponieważ na rynku brakuje samolotów, oferta Ryanaira w tym roku będzie ograniczona. To przełoży się na gorszy wynik finansowy przewoźnika, spowoduje też wzrost cen biletów - twierdzi prezes Michael O’Leary.