Mateusz Szlachtycz odsłania tajemnice kapitana Żbika
Trudno bezspornie orzec, który milicyjny (super?)bohater jest najsłynniejszy. Na szczęście inaczej niż w przypadku amerykańskich herosów, tworzonych przez konkurencyjne wydawnictwa komiksowe, idole peerelowskiej młodzieży ze sobą nie rywalizują.