Znacząco przyspieszył ruch pojazdów na ulicach Katowic. To efekt Inteligentnego Systemu Transportowego (ITS), który ma usprawnić komunikację zarówno publiczną jak i prywatną w tym największym mieście regionu.
Samorządy będą mogły budować centra przesiadkowe oraz zainwestować w towarzyszącą im infrastrukturę, a także inteligentne systemy wspomagające funkcjonowanie transportu.
Blisko 40 mln euro trafi do wnioskodawców z miejskich obszarów funkcjonalnych. Środki te będzie wolno wykorzystać na rozwój zrównoważonej mobilności miejskiej.
Zarówno największe aglomeracje, jak i mniejsze miasta będą miały darmową komunikację w dniu wyborów. W niektórych ośrodkach na trasy wyjedzie też więcej tramwajów czy autobusów. Ma to poprawić frekwencję wyborczą.
W kilkudziesięciu polskich małych gminach i miastach można korzystać z darmowej komunikacji publicznej. Czy podobnie będzie też w większych aglomeracjach? Takie obietnice wyborcze składają kandydaci na prezydentów w wyborach samorządowych.
Jeszcze tylko w poniedziałek 25 marca można zgłosić w gminie chęć skorzystania ze specjalnego uprawnienia, które wielu wyborcom umożliwi lub ułatwi udział w głosowaniu w wyborach samorządowych.
W dojazdach do pracy korzystamy z samochodu częściej niż większość Europejczyków, chętniej niż inni jeździmy nim na urlopy. Polacy przywiązali się do auta przez słabo rozwinięty transport publiczny.
Jednostki samorządu terytorialnego i inne uprawnione podmioty, np. odpowiedzialne za transport publiczny, reprezentujące południowy subregion, mogą pozyskać ponad 21 mln euro dotacji.
Pomorscy samorządowcy rozpoczynają drugą batalię o ustawę metropolitalną dla regionu. Nadzieją jest nowy rząd, zapowiadający wsparcie dla samorządów i wzmacnianie ich znaczenia, podkopywanego przez 8 lat rządów PiS.