Problemy natury mentalnej to jedna z głównych przyczyn coraz niższego wieku rencistów. Eksperci przyznają, że wpływ na to może mieć większa świadomość społeczna, ale też pandemia czy wojna.
Sąd Najwyższy przyjął, że jeżeli celem, w jakim ubezpieczony wykonuje pracę przynoszącą zarobek nie jest zapewnienie sobie równoległego do zasiłku chorobowego źródła utrzymania, to trudno takiemu dodatkowemu zajęciu, podejmowanemu w czasie zwolnienia lekarskiego, przypisać charakter "wykonywania pracy zarobkowej", które może pozbawiać prawa do zasiłku chorobowego. Konieczne jest bowiem uwzględnienie istoty prawa do zabezpieczenia społecznego, którą jest zapewnienie ochrony socjalnej w sytuacji wystąpienia określonego ryzyka ubezpieczeniowego. Praca zarobkowa to wszelka aktywność przynosząca zarobek, podejmowana w sposób "zawodowy", mająca cechy stałego, regularnego dostarczania środków utrzymania. Tylko taka praca powinna stanowić tytuł ubezpieczenia chorobowego, czyli alternatywę dla świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Przykładem pracy niezarobkowej może być praca społeczna, czyli aktywność podejmowana dla dobra ogółu, wykonywana poza zajęciami zawodowymi. Oznacza to, że w okresie stwierdzonej niezdolności do pracy i pobierania zasiłku chorobowego, ubezpieczony może wykonywać pewne prace, nie ryzykując utraty prawa do zasiłku, pod warunkiem że prace te nie mają charakteru zarobkowego.
Na depresję cierpi co najmniej 4 mln Polaków. Tylko koszt zwolnień lekarskich wywołanych symptomami choroby sięga niemal 3 mld zł. Realnie gospodarka traci z tego powodu coraz więcej.
ZUS podał, że w 2023 r. lekarze wystawili o 8,7 proc. więcej niż rok wcześniej zwolnień z powodu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania. Zarówno podważenie zasadności wydania takiego L-4, jak i kontrola jego wykorzystywania, nie są łatwe.
Nieterminowe dostarczenie zwolnienia lekarskiego przez chorego pracownika nie może być powodem jego zwolnienia bez wypowiedzenia. Przekazanie informacji o nieobecności, nawet wadliwe, jest bowiem skuteczne.
Jeśli pracownik często choruje, jego nieobecności się powtarzają, pracodawca może się z nim zgodnie z prawem rozstać – mówi Aleksandra Minkowicz-Flanek, radczyni prawna.
Rząd pracuje na nowymi zasadami wypłacania świadczenia chorobowego. ZUS ma przejąć od pracodawców wypłatę wynagrodzenia za czas choroby od pierwszego dnia na L4. Ale to nie wszystko. Pojawiła się propozycja, by zasiłek z ZUS wynosił 100 proc. pensji.