Pracodawcy mierzą się z licznymi wyzwaniami rynku pracy, a kolejne przynosi rozwój sztucznej inteligencji, digitalizacja czy regulacje unijne. Eksperci Rady Legislacyjnej „Rz” liczą, że rząd pomoże firmom się z nimi uporać, a przynajmniej nie będzie przeszkadzał.
Szykują się ułatwienia w wydawaniu bezterminowych decyzji o warunkach zabudowy, uproszczenia w przyjmowaniu planów ogólnych i zawieszenie kar za niewydanie decyzji w terminie.
Tomasz Lewandowski, wiceminister rozwoju i technologii
We wtorek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że większość przepisów dyrektywy w sprawie wynagrodzeń minimalnych jest zgodna z traktatami i nie narusza kompetencji państw członkowskich.
Przepisy o porozumieniach zbiorowych i układach, choć mają ułatwić i odformalizować proces dochodzenia do kompromisu, przymuszają do rozwiązań zupełnie nieznanych naszej kulturze gospodarczej.
Stowarzyszenie Sędziów Rodzinnych w Polsce wystosowało apel do prezydenta Karola Nawrockiego o podpisanie ustawy, która umożliwi asesorom sądowym orzekanie w wydziałach rodzinnych i nieletnich.
Jak wydobyć się z zapaści państwa prawa? Niestandardowa sytuacja wymaga niestandardowych instrumentów naprawczych i ogromnej wyobraźni i wysiłku, aby wyjść z zapętlenia, w którym się znaleźliśmy. Państwo, które nie podejmie takiej próby, sprzeniewierzy się swoim obowiązkom.
Mury rosną pomiędzy ludźmi, którzy wyznają wiarę w tego samego Boga. Paradoksalnie czasem łatwiej się porozumieć z przedstawicielami innych religii niż z niektórymi współwyznawcami.
Profesor Wojciech Sadurski, pisząc przed laty o zorganizowanej grupie przestępczej, nie miał na myśli nieprawidłowości w którejś z agend państwa, ale wskazywał na działanie systemowe elit władzy.
Okazuje się, że bardziej represjonowani mają być nie ci sędziowie, których powołał prezydent na wniosek KRS powołanej nie tak, jakby sobie sędziowie walczący życzyli, tylko ci, którzy zostali w ten sposób awansowani.
Nowa ustawa o KRS może być pierwszą z kategorii „praworządnościowych”, nad którą Karol Nawrocki dłużej zawiesi wzrok. I nie chodzi o jej treść, ale przede wszystkim o okoliczności.
Kolejny raz, niestety, okazało się, że rządzący nie mają w istocie żadnego pomysłu na naprawę sądownictwa.
Zupełnie nie mam serca, by angażować się w dyskusję nad projektem ustawy praworządnościowej. Bo jaki sens jest dyskutować o przepisach, które i tak nie wejdą w życie?
O tym, że tymczasowe aresztowanie jest od lat w Polsce nadużywane, wie z pewnością każdy zainteresowany postępowaniem karnym prawnik. Tymczasem sądy rezygnują z innych środków zapobiegawczych na rzecz tych najsurowszych.
Nie ma systemowego myślenia o samorządach. Jest tylko wola rządzących i siła władzy.
Jeśli autorytety w społeczeństwie upadły, a sądy nie są w stanie nikomu zaufać, pozostaje pytanie, kto za taki stan ponosi odpowiedzialność.
To, ile publiczna uczelnia płaci za śmieci od akademika, zależy od faktycznego zamieszkiwania przez studentów. Trudno jednak uznać, że opłata za cały miesiąc powinna być naliczana, gdy nocują oni jedną czy dwie noce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas