„W wyjątkowych przypadkach” będzie można poprzestać na wylosowaniu tylko sędziego referenta, a pozostałych dwóch członków składu trójkowego będzie mógł wyznaczyć przewodniczący wydziału. Przepis ten może dać argument pod podważania legalności składu orzekającego.
Jeśli spadkobiercy nie grozi rychła śmierć i mógłby sporządzić inny testament np. notarialny, to jego testament ustny jest nieważny.
Centralne Biuro Antykorupcyjne ma zniknąć 1 maja 2026 roku.
Rodzice i nauczyciele coraz częściej zastanawiają się, jak wspierać dzieci w świecie, w którym smartfony i media społecznościowe stały się częścią codzienności. Najnowszy raport Instytutu Badań Edukacyjnych pokazuje, że kluczowe nie jest całkowite ograniczanie dostępu, ale uczenie młodych ludzi świadomego i odpowiedzialnego korzystania z technologii.
Wypłata pieniężna za utratę prawa do akcji premiowych, przelewana w związku z rozwiązaniem stosunku pracy, wlicza się do podstawy wymiaru składek.
Radość prawej części strony debaty publicznej jest przedwczesna. Trybunał Konstytucyjny nie stwierdził niezgodności „lex Romanowski” z Konstytucją, ponieważ nie mamy obecnie prawdziwego Trybunału Konstytucyjnego - skomentował wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.
Awantura w Trybunale Stanu to pierwszy przypadek, w którym autorytet adwokatury został zaangażowany po jednej ze stron podziałów politycznych. A wszystko przez osobiste wybory prezesa NRA.
Obowiązkiem prawnika jest obrona reguł, nawet gdy ich ominięcie mogłoby przynieść lepszy efekt. Jeśli od reguły zrobi się wyjątek, ten zaczyna ją zastępować.
Uchwała SN z 24 września jest doskonałym przykładem transpozycji orzeczenia europejskiego, połączonej z poszukiwaniem rozwiązania na gruncie prawa krajowego, które pozwoliłoby na wypełnienie luki wywołanej odmową zastosowania niezgodnej z Konstytucją i traktatami regulacji krajowej.
Argumentacja ministrów, sędziów i profesorów w debacie o praworządności przypomina anegdotę o kobiecie, która pożyczyła od sąsiadki dzbanek i stłukła w nim ucho.
Osoby posiadające broń dla celów ochrony wymykają się z systemu instytucjonalnej kontroli, bo nie należą do klubów sportowych czy kół łowieckich. Ale to wyjątek, a wyjątku nie wolno traktować rozszerzająco.
Przez ostatnich kilka miesięcy rząd konsekwentnie dowodził, że poważnie traktuje deklaracje dotyczące deregulacji, i że jest gotów znosić nadmierne obowiązki obciążające przedsiębiorców. Zaskoczenie muszą zatem budzić punktowe inicjatywy legislacyjne, obliczone na zgoła przeciwny efekt.
Z mediów społecznościowych dowiedziałem się, że jestem: zdrajcą, bandytą, złodziejem, przestępcą, karykaturą, uzurpatorem, pasożytem, a nawet żałosnym pajacem. Pojawiły się również określenia bardziej dosadne, a mianowicie: debil, gnój, hycel, śmieć.
Jak uczy się dziś prawa? Czy studenci mogą wybrać tok nauczania np. w wersji „paleo” albo „neo”?
Dlaczego Trybunał Stanu - instytucja, która tak długo opierała się politycznej wojnie, dokonała na koniec samokompromitacji?
Łatwiej straszyć odpowiedzialnością niż ją egzekwować. A że przy okazji Trybunał Stanu jest instytucją niemal martwą? Cóż, nie można mieć wszystkiego.
Niedługo miną dwa lata od wydania korzystnego dla pograniczników wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego rekompensat za nadgodziny. Cały czas brakuje jednak regulacji, które realizowałyby to orzeczenie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas