Bez fundamentalnych reform – tak najkrócej można by podsumować ostatnie dwa lata w wymiarze sprawiedliwości. Trzeci rok może być czasem żniw, albo – jeśli ministerialne projekty nadzieją się na prezydenckie weto – czasem rozczarowania i poczucia straconych miesięcy.
KRS, status tzw. neosędziów, obsada Sądu Najwyższego, stosowanie prawa europejskiego, rozliczanie Funduszu Sprawiedliwości – to główne osie sporu wokół funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Przedsiębiorcy nie muszą się spieszyć.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii chce zakazać wydawania zaświadczeń o samodzielności lokali w motelach i hotelach. Teraz deweloperzy wykorzystują niejasną sytuację prawną.
Eksperci sceptycznie oceniają szanse na podniesienie wskaźnika zasięgu rokowań zbiorowych w naszym kraju. Ich zdaniem nowa ustawa o układach zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych nie zachęca pracodawców do podejmowania rokowań z pracownikami.
W tym tygodniu Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury ma zatwierdzić projekt Prawa o prokuraturze. Wciąż brakuje jednak kluczowych dla reformy przepisów wprowadzających ustawę.
Aby ukrócić patologie rynku nieruchomości, wystarczy niewielka nowelizacja przepisów. Aby zaradzić problemowi u źródła, potrzeba głębszych zmian.
Ustawodawca nie zauważa wyroku w sprawie Lubreczlik. Znów pozostawia rozwiązanie systemowego problemu kredytów frankowych sądom.
Zawetowana przez prezydenta ustawa, która rozszerza prawo do głosowania korespondencyjnego, nie jest – wbrew tezie sędziego Hermelińskiego – technicznym „ułatwieniem”, lecz głęboką zmianą architektury procesu wyborczego, wprowadzoną bez konsensusu politycznego i oceny ryzyk.
Albert Einstein był wielkim uczonym i autorytetem. Bo potrafił się przyznać do błędu. Uczonym w prawie to się nie zdarza.
Od osób, które chcą cieszyć się autorytetem i przewodzić społeczeństwu, oczekiwałbym znajomości – choćby w podstawowym zakresie – istoty zawodów prawniczych.
Prof. Magdalena Środa poskarżyła się w mediach społecznościowych na adw. Jacka Dubois. I się zaczęło.
Pojęcia języka prawników potrafią dalece odejść od ich intuicyjnego znaczenia. Sięgając po takie terminy jak "przewłaszczenie" ws. Zbigniewa Ziobry w komunikacji społecznej, trzeba być bardzo uważnym.
Ewa Milewska-Celińska uświadomiła mi, że nie ma z góry przegranych spraw. Na pewno przejąłem od niej optymizm – a wykonywanie tej profesji nie ma sensu bez wiary, że da się pokonać każdą przeszkodę.
Zanurzonym w niekończącym się sporze elitom z chęcią pokazałbym plakat o mediacjach rodzinnych z tekstem: „Nie walcz! Porozmawiaj. Spróbuj mediacji”.
Samo powołanie się przez prezydenta Karola Nawrockiego na jakieś nieokreślone i hipotetyczne niebezpieczeństwo to za mało, by skutecznie kwestionować procedury głosowania korespondencyjnego w kodeksie wyborczym.
Komisja Europejska zgodziła się, by Polska dała gminom więcej czasu na przygotowanie planów ogólnych. Ma to zapobiec paraliżowi inwestycyjnemu i utracie pieniędzy za KPO. Musi to jeszcze zatwierdzić Rada UE.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas