Na rynku są jeszcze duże rezerwy efektywności

Jestem ogromnym optymistą, jeśli chodzi o przyszłość spółki. Wypracowaliśmy trwałą przewagę konkurencyjną – mówi Jacek Niewęgłowski, członek zarządu P4, operatora sieci Play.

Aktualizacja: 08.09.2016 22:30 Publikacja: 08.09.2016 21:54

Jacek Niewęgłowski, członek zarządu P4, operatora sieci Play

Jacek Niewęgłowski, członek zarządu P4, operatora sieci Play

Foto: Rzeczpospolita, Borys Skrzyński

Rz: Play został nagrodzony podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy tytułem Firma Roku 2015. Cofnijmy się jednak o dziesięć lat, kiedy wszystko się zaczęło. Wówczas niewielu wierzyło w rynkowy sukces Playa, wtedy czwartego operatora na rynku. A jednak się udało. Jak do tego doszło?

Jacek Niewęgłowski: Play jest dziś drugą firmą na rynku. Obsługujemy prawie 15 mln klientów i dysponujemy 26-proc. udziałem w konkurencyjnym rynku. Te udziały i przychody rok do roku konsekwentnie rosną. Osiągnęliśmy sukces.

Taka sztuka nie udała się nikomu w Europie. Nigdy nie było sytuacji, że startując z dużym opóźnieniem w stosunku do innych operatorów, udało się komuś przebić – na już spenetrowanym rynku – na taką pozycję, jak nam się to udało. Dziesięć lat temu wymyśliliśmy Playa i realizowaliśmy ten projekt z bardzo dużą konsekwencją. Pyta pan o źródła sukcesu. Ja sam staram się retrospektywnie zrozumieć, jak do tego doszło. Wydaje mi się, że kluczowym czynnikiem była ogromna konsekwencja i wytrwałość, połączona z pasją ludzi, którzy tę firmę tworzyli. To potężna kombinacja, która napędza organizację. Dobrze prosperujący biznes jest jak sportowiec. To, co robi, jest harmonijnym połączeniem setek ruchów, ćwiczonych latami. W Play z kolei źródłem sukcesu jest perfekcyjna komunikacja marketingowa, spójna z nią oferta, sieć sprzedaży. Drugim czynnikiem sukcesu było postawienie konsumenta w centrum naszych wszystkich działań.

Jestem ogromnym optymistą, jeśli chodzi o przyszłość spółki. Wypracowaliśmy trwałą przewagę konkurencyjną.

Jak na trudnym, nasyconym już rynku zdobyć klienta?

Prostotą, otwartością, łatwością, intuicyjnością oferty. Postanowiliśmy oprzeć firmę na niezaspokojonych potrzebach konsumentów. Są takie momenty w rozwoju technologii, usług, kiedy pojawiają się nowe potrzeby konsumenckie. Szczęśliwie startowaliśmy w tym czasie, kiedy na rynkach europejskich pojawiły się technologia 3G i pierwsze smartfony. To w pewnym sensie wyrównało szanse wszystkich graczy, bo otworzyło nowy rynek i właśnie pojawiły się nowe potrzeby konsumenckie, które operatorzy byli w stanie zaspokajać. Przez to wieloletnie doświadczenie innych operatorów nie było już taką przewagą, bo pod pewnymi względami w niektórych segmentach rynku wszyscy startowaliśmy z podobnej pozycji.

Jak dziś wygląda sytuacja na rynku telekomunikacyjnym?

Dziś to rynek bardzo konkurencyjny i dojrzały. Pod wieloma względami wzorcowy dla rynków europejskich. Rynek osadzony jest w rosnącej gospodarce, gdzie następuje wzrost dochodów gospodarstw domowych. Rośnie siła nabywcza konsumentów, a jednocześnie penetracja niektórych usług, m.in. szerokopasmowej transmisji danych, jest jeszcze na stosunkowo niskim poziomie, co daje nie tylko możliwość rozwoju tych usług, ale też przestrzeń na monetyzację ich po stronie popytowej. Drugim powodem, dla którego z optymizmem patrzymy w przyszłość, jest nasze oparcie na segmentach małego i średniego biznesu, gdzie mamy mocną, drugą pozycję na rynku. Jednocześnie jest to segment, który jest motorem napędowym polskiej gospodarki. Cieszy nas, że segment ten rośnie.

Z jednej strony rozmawiamy o najnowocześniejszych technologiach, a z drugiej strony dane wskazują, że Polacy nie są najbardziej zaawansowanym cyfrowo społeczeństwem.

Faktycznie, to jest pewien problem. Ale, jak mówimy w Play, każdy problem jest okazją. Poziom ucyfrowienia obrotu gospodarczego w Polsce jest jeszcze niski. Wynika to z różnych powodów, m.in. z przyzwyczajeń konsumenckich i bardzo restrykcyjnych przepisów prawa, które nakłada na nas, przedsiębiorców telekomunikacyjnych, dosyć nieracjonalne obowiązki utrwalania naszych czynności prawnych w relacjach z konsumentami na papierze.

Nieuniknione jest jednak, że ten poziom cyfryzacji będzie rósł. A to kolejny powód, by z optymizmem patrzeć na dalszy wzrost rentowności polskich operatorów. Problem, na który pan wskazał, to bowiem kolejne rezerwy efektywności w naszej branży.

Na czym Play chce zarabiać w przyszłości? Jakie będą motory napędowy rynku telekomunikacyjnego?

Wierzymy w łączenie usług transmisji danych z ofertą multimedialną, czyli nieograniczoną muzyką czy telewizją w modelu streamingowym, oraz konsumpcją wideo w modelach subskrypcyjnych. Do tego dochodzą usługi z pogranicza sektora finansowego, gdzie również istnieje komplementarność w stosunku do podstawowych usług telekomunikacyjnych. Wystarczy wspomnieć o ubezpieczeniach smartfonów czy tabletów. Staramy się rozwijać w segmentach, które dla użytkowników są najbardziej intuicyjne w łączeniu ze sobą. Zależy nam głównie na prostocie usług, bo to warunek dobrego przyjęcia przez konsumentów.

Macie blisko 15 mln klientów. Będziecie powiększać ich grono czy też raczej liczycie na zwiększanie wachlarza usług?

Rynek będzie rósł, liczba użytkowanych kart SIM będzie się zwiększać. Przechodzimy z usług pomiędzy ludźmi do usług między urządzeniami. Mam na myśli urządzenia tzw. connected, czyli połączone ze sobą i komunikujące się online, w tym choćby samochody (connected cars – red.). To kolejne dźwignie wzrostu wartości rynku telekomunikacyjnego. Jak podkreślam, jesteśmy w dobrym miejscu, w dobrym czasie i ze świetną pozycją rynkową.

Rozmawiał Marcin Piasecki

Rz: Play został nagrodzony podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy tytułem Firma Roku 2015. Cofnijmy się jednak o dziesięć lat, kiedy wszystko się zaczęło. Wówczas niewielu wierzyło w rynkowy sukces Playa, wtedy czwartego operatora na rynku. A jednak się udało. Jak do tego doszło?

Jacek Niewęgłowski: Play jest dziś drugą firmą na rynku. Obsługujemy prawie 15 mln klientów i dysponujemy 26-proc. udziałem w konkurencyjnym rynku. Te udziały i przychody rok do roku konsekwentnie rosną. Osiągnęliśmy sukces.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Smart city to również elektromobilność
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
ROZMOWA
Ponichtera: Innowacje w centrach danych dla zrównoważonego rozwoju
Interview
Ponichtera: Innovation in data centres for sustainable development
Studio „Rzeczpospolitej”
Białkowski: Zdrowa Firma to wsparcie dla pracodawców w pozyskaniu i utrzymaniu najlepszych pracowników
ROZMOWA
Jamiołkowski: Szczególny moment transformacji branży tytoniowej