Zaufanie Polaków do instytucji finansowych, choć rośnie, pozostaje niskie. Badania TNS Polska z 2016 r. pokazały, że dobrą opinię o bankach ma niespełna połowa ankietowanych. – Brak zaufania do rynku finansowego może ograniczać wzrost gospodarczy – zauważył Marcin Pachucki, zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, jeden z uczestników panelu „Bezpieczeństwo finansowe Polaków", który odbył się podczas XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Edukacyjna tarcza
Ta nieufność to prawdopodobnie wynik krótkiej wciąż styczności Polaków z sektorem finansowym, bo – jak podkreślił Pachucki – obiektywnie nie ma ona uzasadnienia. – System finansowy w Polsce działa bardzo dobrze, jest bardzo bezpieczny, doceniany przez ekspertów – zauważył.
To bezpieczeństwo jest widoczne przede wszystkim w skali makroekonomicznej. Na szczeblu pojedynczych instytucji problemy się bowiem zdarzają, ale wielu z nich dałoby się uniknąć bez znaczących zmian w prawie.
Uczestnicy dyskusji, którą prowadził Marcin Piasecki z „Rzeczpospolitej", wskazywali zwłaszcza na rolę edukacji finansowej. – Konsument, aby czuć się bezpiecznie, potrzebuje edukacji. Podejmując ryzyko finansowe, powinien umieć je lepiej skalkulować – powiedziała Dorota Karczewska, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konkurentów.
– Klienci instytucji finansowych często nie wiedzą, co podpisują. Stawiają się na z góry przegranej pozycji, sądząc, że muszą podpisać wszystko, co im się przedłoży. To wynika z tego, że nie znają swoich praw – dodała Agnieszka Wachnicka, dyrektor wydziału klienta rynku bankowo-kapitałowego w Biurze Rzecznika Finansowego.