Hamas zgadza się na zawieszenie broni, Izrael nie. Trwają ataki na Rafah

Hamas zgodził się w poniedziałek na warunki zawieszenia broni, przedstawione przez mediatorów, ale Izrael sygnalizuje, ze warunki te nie spełniają jego żądań i kontynuuje bombardowanie Rafah, nadal nie wykluczając szturmu na miasto na granicy Strefy Gazy i Egiptu.

Publikacja: 07.05.2024 05:31

Izrael zwiększył intensywność nalotów na Rafah

Izrael zwiększył intensywność nalotów na Rafah

Foto: AFP

W Strefie Gazy od siedmiu miesięcy trwa wojna, która rozpoczęła się od ataku Hamasu na Izrael z 7 października. W ataku tym zginęło ok. 1 200 mieszkańców Izraela, a 253 osoby wywieziono do Strefy Gazy w charakterze zakładników. Z kolei w izraelskich atakach odwetowych zginęło jak dotąd ok. 34,6 tys. Palestyńczyków — podaje Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy.

Bieżąca sytuacja w Strefie Gazy

Bieżąca sytuacja w Strefie Gazy

PAP

Izrael: Zawieszenie broni zaakceptowane przez Hamas nie spełnia naszych żądań

Hamas w wydanym w poniedziałek oświadczeniu podał, że przywódca tej organizacji, Isma’il Hanijja, poinformował mediatorów z Egiptu i Kataru, że rządząca Strefą Gazy od 2007 roku organizacja zgadza się na przedstawione jej warunki zawieszenia broni.

Jednak kancelaria premiera Beniamina Netanjahu poinformowała po pewnym czasie, że propozycja zawieszenia broni nie spełnia żądań Izraela. Jednocześnie Izrael deklaruje, że wyśle delegacje, która spróbuje osiągnąć porozumienie w tej sprawie z mediatorami. MSZ Kataru podało, że delegacja z tego kraju udaje się we wtorek do Kairu, by wznowić pośrednie negocjacje między Izraelem a Hamasem.

Czytaj więcej

Negocjacje w Kairze: dobór słów decyduje o zawieszeniu broni w Strefie Gazy

Tymczasem kancelaria Netanjahu w wydanym oświadczeniu informuje jednocześnie, że gabinet wojenny Izraela zatwierdził kontynuowanie operacji w Rafah, gdzie schroniło się ponad milion palestyńskich uchodźców. Rozpoczęcie operacji lądowej na tak gęsto zaludnionym terenie może doprowadzić do katastrofy humanitarnej.

Szef MSZ Jordanii, Ayman Safadi, napisał w serwisie X, że Netanjahu sabotuje potencjalne zawieszenie broni bombardując Rafah.  Tymczasem przedstawiciel Izraela, wypowiadając się anonimowo twierdzi, że propozycja przyjęta przez Hamas zawiera elementy, których Izrael nie może zaakceptować. Jego zdaniem propozycja ta ma taki kształt, jakby jej celem było sprawienie, aby to Izrael wyglądał na stronę odrzucającą porozumienie.

Izrael zaczął intensywniej bombardować Rafah

Tymczasem Departament Stanu USA twierdzi, że porozumienie jest możliwe. Matthew Miller, rzecznik Departamentu, zapowiedział, że Waszyngton omówi reakcję Hamasu na propozycję zawieszenia broni ze swoimi sojusznikami „w najbliższych godzinach”.

Niektórzy (Palestyńczycy) zastanawiają się, czy w Gazie jest jeszcze jakieś bezpieczne miejsce

Jaber Abu Nazly, 40-letni Palestyńczyk przebywający w Rafah

Do jedynego dotychczas, krótkiego zawieszenia broni w wojnie Izraela z Hamasem doszło w listopadzie. Hamas zgodził się wówczas uwolnić ok. połowy zakładników wziętych do niewoli w czasie ataku na Izrael.

Propozycja zawieszenia broni, którą obecnie przyjął Hamas, ma obejmować wymianę pozostających jeszcze w Strefie Gazy zakładników z Izraela na Palestyńczyków siedzących w izraelskich więzieniach. Zawieszenie broni miałoby obejmować trzy fazy, z których każda trwałaby 6 tygodni. W drugiej fazie Izrael miałby wycofać swoje wojska ze Strefy Gazy.

Tymczasem Izrael przygotowuje się do uderzenia na Rafah. W poniedziałek izraelskie władze nakazały ewakuację części miasta (objętych miało nią być ok. 100 tys. osób). Izrael informował w poniedziałek, że prowadzi ograniczone działania we wschodniej części Rafah, ale Palestyńczycy informowali o zmasowanych uderzeniach powietrznych na miasto.

- Strzelają od ostatniej nocy i dziś, po nakazaniu ewakuacji, bombardowanie stało się intensywniejsze, ponieważ chcą zastraszyć nas, abyśmy wyjechali — twierdzi 40-letni Jaber Abu Nazly, w rozmowie z agencją Reutera. Jak dodaje „niektórzy (Palestyńczycy) zastanawiają się, czy w Gazie jest jeszcze jakieś bezpieczne miejsce”.

W Strefie Gazy od siedmiu miesięcy trwa wojna, która rozpoczęła się od ataku Hamasu na Izrael z 7 października. W ataku tym zginęło ok. 1 200 mieszkańców Izraela, a 253 osoby wywieziono do Strefy Gazy w charakterze zakładników. Z kolei w izraelskich atakach odwetowych zginęło jak dotąd ok. 34,6 tys. Palestyńczyków — podaje Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy.

Izrael: Zawieszenie broni zaakceptowane przez Hamas nie spełnia naszych żądań

Pozostało 88% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 815
Konflikty zbrojne
Jak duże jest rosyjskie zagrożenie? Niemieccy politycy przestrzegają, obywatele się nie boją
Konflikty zbrojne
Ukraina upamiętnia ofiary ludobójstwa na Tatarach krymskich
Konflikty zbrojne
Rosjanie po raz pierwszy skutecznie uderzyli w Starlinki. Ukraińska brygada "oślepiona"
Konflikty zbrojne
Ukraina prosi USA o pomoc w namierzaniu celów w Rosji. Chce uderzyć własną bronią