Lidl, Kaufland i PreZero wkraczają do systemu kaucyjnego. Spółki Grupy Schwarz złożyły wniosek o zezwolenie na prowadzenie operatora systemu kaucyjnego. To będzie już trzeci operator, a czeka jeszcze co najmniej dwóch.
Trzeci wniosek o zezwolenie na utworzenie operatora systemu kaucyjnego, początek konsultacji międzyresortowych oraz rezygnację z opakowań po kefirach i mleku w systemie kaucyjnym zapowiedziała na konferencji Anita Sowińska, wiceminister klimatu.
Uwagi złożone do nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi budzą kontrowersje. Chodzi o firmy, które nie chcą uczestniczyć w systemie kaucyjnym.
W rozgrywce o system kaucyjny pojawiło się już czterech graczy, w tym małe spółki oraz najwięksi producenci napojów i piwa. Ale jak zachowają się właścicieli marek własnych?
To długo wyczekiwana informacja: najwięksi konkurenci na rynku napojów połączyli siły i chcą od UOKiK zgody na utworzenie operatora systemu kaucyjnego. Pod wnioskiem o koncentrację podpisały się Coca Cola, Maspex, Oshee, Żywiec Zdrój i Nestle.
Nikt nie wie, jakimi napojami handluje Biosystem, który dzięki ich sprzedaży mógł założyć spółkę Zwrotka i zdobyć licencję operatora systemu kaucyjnego. Ministerstwo Klimatu i Środowiska o to nie pytało, „bo nie ma tego w formularzu wniosku dla operatora”.
Pierwszy operator systemu kaucyjnego w Polsce do tej pory zajmował się głównie... odpadami, a nie napojami. Spółka nie chce ujawnić nawet, jakiej marki – oraz komu – sprzedaje swoje napitki.