Przełom w Strefie Gazy. Hamas akceptuje propozycję zawieszenia broni

Hamas przyjął egipsko-katarską propozycję zawieszenia broni w celu wstrzymania trwającej już siedem miesięcy wojny z Izraelem w Gazie. Stało się to kilka godzin po tym, jak Izrael nakazał około stu tysiącom Palestyńczyków rozpocząć ewakuację z Rafah.

Publikacja: 06.05.2024 20:02

Wojna w Strefie Gazy trwa już siedem miesięcy

Wojna w Strefie Gazy trwa już siedem miesięcy

Foto: AFP

Szczegóły propozycji nie zostały jeszcze ujawnione. Urzędnicy z Egiptu i Hamasu poinformowali, że zawieszenie broni nastąpi w kilku etapach, podczas których Hamas uwolni przetrzymywanych zakładników w zamian za wycofanie wojsk izraelskich ze Strefy Gazy. Nie jest jasne, czy porozumienie spełnia kluczowe żądanie Hamasu dotyczące zakończenia wojny i całkowitego wycofania się Izraela.

Hamas podał w oświadczeniu, że jego najwyższy przywódca, Ismail Haniyeh, przekazał tę wiadomość podczas rozmowy telefonicznej z premierem Kataru i ministrem wywiadu Egiptu. Po opublikowaniu oświadczenia Palestyńczycy w obozach namiotowych wokół Rafah zaczęli wiwatować, mając nadzieję, że porozumienie oznacza, że ​​izraelski atak został zażegnany.

Po opublikowaniu oświadczenia Palestyńczycy w obozach namiotowych wokół Rafah zaczęli wiwatować

Najbliżsi sojusznicy Izraela, w tym Stany Zjednoczone, wielokrotnie powtarzali, że Izrael nie powinien atakować Rafah. Zbliżająca się operacja wywołała światowy alarm w związku z losem około 1,4 miliona Palestyńczyków, którzy tam się schronili.

Agencje pomocowe ostrzegły, że ofensywa zwiększy katastrofę humanitarną w Gazie i spowoduje wzrost liczby ofiar śmiertelnych wśród cywilów. W ciągu prawie siedmiu miesięcy wojska izraelskie zabiły 34 000 ludzi i zdewastowały terytorium.

Hamas i kluczowy mediator – Katar oświadczyli, że inwazja na Rafah zniweczy wysiłki międzynarodowych mediatorów zmierzające do wynegocjowania zawieszenia broni. Kilka dni wcześniej Hamas omawiał popieraną przez USA propozycję, która według doniesień zakładała możliwość zakończenia wojny i wycofania wojsk izraelskich w zamian za uwolnienie wszystkich zakładników przetrzymywanych przez tę grupę. Izraelscy urzędnicy odrzucili ten kompromis, przysięgając kontynuować kampanię do czasu zniszczenia Hamasu.

100 000 ludzi otrzymało rozkaz wyniesienia się z Rafah

Rzecznik armii Nadav Shoshani powiedział, że około 100 000 ludzi otrzymało rozkaz przeniesienia się z części Rafah do pobliskiej uznanej przez Izrael strefy humanitarnej zwanej Muwasi – prowizorycznego obozu na wybrzeżu. Powiedział, że Izrael powiększył ten obszar i wstawił tam namioty, żywność, wodę i szpitale polowe.

Około 450 000 wysiedlonych Palestyńczyków już schroniło się w Muwasi. ONZ Agencja ds. uchodźców palestyńskich, znana jako UNRWA, oświadczyła, że ​​zapewnia im pomoc. Jednak warunki są fatalne, a na obszarach w dużej mierze wiejskich brakuje łazienek i urządzeń sanitarnych, co zmusza rodziny do kopania prywatnych latryn.

ONZ twierdzi, że atak na Rafah mógłby zakłócić dystrybucję pomocy utrzymującej przy życiu Palestyńczyków w całej Gazie

Po ogłoszeniu nakazu ewakuacji Palestyńczycy w Rafah zmagali się z koniecznością ponownego wysiedlenia swoich wielopokoleniowych rodzin w obliczu nieznanego losu, wyczerpani miesiącami życia w rozległych obozach namiotowych lub stłoczeni w szkołach lub innych schroniskach w mieście i jego okolicach. Niewielu, którzy rozmawiali z Associated Press, chciało ryzykować pozostanie.

ONZ twierdzi, że atak na Rafah mógłby zakłócić dystrybucję pomocy utrzymującej przy życiu Palestyńczyków w całej Gazie. Przejście w Rafah do Egiptu, główny punkt wejścia pomocy dla Gazy, znajduje się w strefie ewakuacji. Zgodnie z izraelskim rozkazem w poniedziałek przejście pozostało otwarte.

Krytyka „przymusowej, niezgodnej z prawem” ewakuacji

Jan Egeland, sekretarz generalny Norweskiej Rady ds. Uchodźców, potępił nakaz „przymusowej, niezgodnej z prawem” ewakuacji oraz pomysł, aby ludzie udali się do Muwasi.

– Obszar jest już przeciążony i pozbawiony kluczowych usług – stwierdził Egeland. Powiedział, że izraelski atak może doprowadzić do „najbardziej śmiercionośnej fazy tej wojny”.

Według urzędników odpowiedzialnych za służbę zdrowia w Gazie w wyniku izraelskich bombardowań i ofensyw naziemnych w Gazie zginęło ponad 34 700 Palestyńczyków, z czego około dwie trzecie to dzieci i kobiety. Według ONZ ponad 80% 2,3-milionowej populacji zostało wypędzonych ze swoich domów, a setki tysięcy na północy są na skraju głodu.

Czytaj więcej

Izrael twierdzi, że został ostrzelany z Rafah. Zginęło trzech żołnierzy

Napięcie wzrosło w niedzielę, kiedy Hamas wystrzelił rakiety w kierunku żołnierzy izraelskich rozmieszczonych na granicy ze Strefą Gazy w pobliżu głównego przejścia granicznego Izraela w związku z dostarczaniem pomocy humanitarnej, zabijając czterech żołnierzy. Izrael zamknął przejście, ale Shoshani powiedział, że nie będzie to miało wpływu na ilość pomocy docierającej do Gazy.

W poniedziałek Netanjahu oskarżył Hamas o „torpedowanie” porozumienia poprzez nieodstąpienie od żądania zakończenia wojny i całkowitego wycofania wojsk izraelskich w zamian za uwolnienie zakładników, co nazwał „ekstremalnym”.

Szczegóły propozycji nie zostały jeszcze ujawnione. Urzędnicy z Egiptu i Hamasu poinformowali, że zawieszenie broni nastąpi w kilku etapach, podczas których Hamas uwolni przetrzymywanych zakładników w zamian za wycofanie wojsk izraelskich ze Strefy Gazy. Nie jest jasne, czy porozumienie spełnia kluczowe żądanie Hamasu dotyczące zakończenia wojny i całkowitego wycofania się Izraela.

Hamas podał w oświadczeniu, że jego najwyższy przywódca, Ismail Haniyeh, przekazał tę wiadomość podczas rozmowy telefonicznej z premierem Kataru i ministrem wywiadu Egiptu. Po opublikowaniu oświadczenia Palestyńczycy w obozach namiotowych wokół Rafah zaczęli wiwatować, mając nadzieję, że porozumienie oznacza, że ​​izraelski atak został zażegnany.

Pozostało 86% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 815
Konflikty zbrojne
Jak duże jest rosyjskie zagrożenie? Niemieccy politycy przestrzegają, obywatele się nie boją
Konflikty zbrojne
Ukraina upamiętnia ofiary ludobójstwa na Tatarach krymskich
Konflikty zbrojne
Rosjanie po raz pierwszy skutecznie uderzyli w Starlinki. Ukraińska brygada "oślepiona"
Konflikty zbrojne
Ukraina prosi USA o pomoc w namierzaniu celów w Rosji. Chce uderzyć własną bronią