Wraz z kolejnymi rekordami przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce przybywa firm sięgających po tzw. gigerów, czyli niezależnych kontraktorów i freelancerów.
Czołowe spółki na świecie częściej niż przed pandemią powołują teraz na szefów doświadczonych menedżerów spoza firmy. Nadal jednak najwięcej jest awansów wewnętrznych.
Szwajcarska półka ABB Polska poinformowała, że wygasza produkcję silników niskich napięć wytwarzanych w fabryce w Aleksandrowie Łódzkim. Zgodnie z komunikatem firmy, wygaszanie produkcji potrwa do końca 2024 r. Pracę straci 400 osób.
Kandydaci otwarci na elastyczne formy zatrudnienia, w tym pracę tymczasową, projektową i umowy B2B, szybciej znajdą nowe – a często też lepiej płatne – zajęcie.
Chociaż Polacy rzadziej niż ogół pracowników na świecie myślą dzisiaj o emigracji zarobkowej, to częściej są otwarci na zdalną pracę dla zagranicznego pracodawcy.
W największych firmach, choć jest ich niespełna 6,8 tys. w Polsce, zatrudniony jest co trzeci pracownik. Z informacji GUS wynika, że najliczniejszą grupą pracowników są 35 – 44-latkowie.
Pomimo nagłośnionej w mediach serii zwolnień grupowych w znanych firmach, dane GUS pokazują spadek liczby zwalnianych osób, a wśród Polaków nie widać większych obaw o utratę pracy.
Chociaż w ostatnich latach wśród zagranicznych pracowników w Polsce przybywa imigrantów zarobkowych z innych państw, to Ukraińcy, w tym głównie mężczyźni, nadal stanowią większość legalnie zatrudnionych cudzoziemców.
Ponad dziewięciu na dziesięciu mężczyzn z Ukrainy legalnie pracujących w Polsce jest w wieku poborowym. Ustawa o mobilizacji, która odetnie ich od usług konsularnych, część z nich może skłonić do pracy na czarno.
Utrzymujący się spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw sugeruje, że szybki wzrost wynagrodzeń w warunkach niskiej inflacji staje się coraz większym ciężarem dla firm.