Do 31 maja trzeba podliczyć zarobki świadczeniobiorców

Pracownicy, zleceniobiorcy i przedsiębiorcy uprawnieni do zasiłku/świadczenia przedemerytalnego do końca miesiąca muszą poinformować ZUS o przychodach osiągniętych w minionym roku rozliczeniowym. Zatrudnieni potrzebują zaświadczeń z zakładu pracy. Przy biznesie wystarczy oświadczenie płatnika.

Publikacja: 09.05.2019 06:50

Rok rozliczeniowy w tym przypadku nie jest tożsamy z kalendarzowym. Osoby pobierające zasiłek/świadczenie przedemerytalne corocznie muszą się rozliczyć z zarobków osiągniętych w ciągu 12 miesięcy przypadających od 1 marca poprzedniego roku do końca lutego roku bieżącego.

Czytaj też:

Zaświadczenia dla ZUS o zarobkach osób na świadczeniu lub zasiłku przedemerytalnym

Zawieszenie prawa do świadczenia przedemerytalnego w razie podjęcia pracy

Szacunki w oświadczeniu

Najprościej sprawa wygląda w przypadku przedsiębiorcy. Po pierwsze ZUS wymaga jedynie, aby prowadzący działalność sam oświadczył, jaki osiągnął przychód. Po drugie, nie chodzi wcale o faktyczny zarobek, ale o zadeklarowaną podstawę wymiaru składek opłacanych na ubezpieczenia społeczne. Najczęściej jest to 60 proc. przeciętnego planowanego wynagrodzenia na dany rok albo 30 proc. minimalnej płacy – patrz tabelka.

W oświadczeniu przedsiębiorca podaje podstawę wymiaru składek w wysokości zsumowanej za 12 miesięcy oraz w rozbiciu na miesiące. Jeśli jednak w tym czasie:

- uzyskał dopiero prawo do świadczenia lub zasiłku przedemerytalnego,

- stracił prawo do tego świadczenia,

- nie pobierał świadczenia z innych przyczyn niż osiąganie przychodu,

ZUS bierze pod uwagę tylko okres, w którym prowadzący działalność miał prawo do pobierania świadczenia/zasiłku przedemerytalnego. Przychód za pozostałe miesiące należy więc pominąć.

Oskładkowane przychody

Inaczej jest w przypadku osób, które nie prowadzą działalności. Dla pracowników, zleceniobiorców czy wykonawców pracy nakładczej znaczenie mają co do zasady przychody, od których naliczone zostały składki na ich ubezpieczenia społeczne. Z nieoskładkowanych składników przychodu uwzględnia się jedynie:

- wynagrodzenie chorobowe i zasiłki z ubezpieczenia społecznego,

- przychód osiągnięty z tytułu do ubezpieczeń społecznych, którego nie oskładkowano z uwagi np. na inny tytuł do opłacania składek (np. z umowy zlecenia wykonywanej przez pracownika zatrudnionego w innej firmie na cały etat).

Treść zaświadczenia

Płatnik składek – pracodawca, zleceniodawca – wydaje własne zaświadczenie o zarobkach podwładnego. Nie obowiązuje tu żaden oficjalny formularz ZUS.

W zaświadczeniu trzeba podać dane płatnika składek, dane zatrudnionego – świadczeniobiorcy oraz wysokość osiągniętych przez niego zarobków. Wykazując przychody, należy:

- podać je zarówno w sumie za 12 miesięcy, jak też w rozbiciu na poszczególne miesiące,

- kierować się datą wypłaty przychodu, a nie okresem, za jaki przysługiwał (np. pominąć wynagrodzenie za luty br. wypłacone w marcu),

- doliczyć przychody osiągnięte z umów cywilnoprawnych łączących pracodawcę z pracownikiem (zlecenia, o dzieło),

- pomijać zarobki osiągnięte przed przyznaniem zasiłku/świadczenia oraz po jego utracie.

Takie zaświadczenie trzeba opieczętować pieczątką płatnika. Musi je podpisać upoważniona osoba.

Graniczne kwoty

Limity przychodów, jakie mogą osiągać osoby pobierające zasiłek/świadczenie przedemerytalne, są dość niskie. Obowiązują dwie granice:

- tzw. dopuszczalna kwota przychodu – tj. 25 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w roku kalendarzowym poprzedzającym termin waloryzacji, ogłoszonego przez Prezesa GUS do celów emerytalnych, oraz

- tzw. graniczna kwotą przychodu – stanowiąca 70 proc. tego wynagrodzenia.

Osoba osiągająca przychód w wysokości nieprzekraczającej niższego limitu może pobierać pełny zasiłek/świadczenie przedemerytalne. Jeżeli zarobki świadczeniobiorcy przekraczają wyższą granicę, ZUS zawiesza wypłatę całego zasiłku/świadczenia przedemerytalnego. Natomiast w sytuacji, gdy zarobki mieszczą się w przedziale między jednym a drugim limitem, ZUS zmniejsza kwotę zasiłku/świadczenia do wypłaty o wysokość przekroczenia niższego limitu. Obowiązuje tu jednak pewne ograniczenie – świadczenie po zmniejszeniu nie może być niższe niż gwarantowane. W okresie od 1 marca 2018 r. do 28 lutego 2019 r. była to kwota 535,50 zł miesięcznie.

Rozliczenie w praktyce

Dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą, która nie ma prawa do ulgowych składek, wskazane limity oznaczają, że zawsze przekroczy niższy limit – dopuszczalną kwotę przychodu. Jeśli jednak nie podniosła podstawy składek powyżej 60 proc. przeciętnej płacy, nie przekroczy wyższego limitu. W ubiegłym roku rozliczeniowym mogła więc pobierać świadczenie w wysokości zmniejszonej o przekroczenie dopuszczalnej kwoty przychodu, nie niższej jednak niż 535,50 zł miesięcznie. Jeżeli przedsiębiorca pobrał je w wyższej wysokości, ponieważ np. nie zgłosił faktu rozpoczęcia działalności lub utraty prawa do opłacania preferencyjnych składek, ZUS naliczy mu nadpłatę do zwrotu.

W przypadku pozostałych ubezpieczonych znaczenie będzie miał przychód wykazany przez płatnika składek. ZUS rozliczy go w wariancie rocznym lub miesięcznym – tym, który będzie korzystniejszy dla ubezpieczonego.

Rok rozliczeniowy w tym przypadku nie jest tożsamy z kalendarzowym. Osoby pobierające zasiłek/świadczenie przedemerytalne corocznie muszą się rozliczyć z zarobków osiągniętych w ciągu 12 miesięcy przypadających od 1 marca poprzedniego roku do końca lutego roku bieżącego.

Czytaj też:

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego