Odroczenie składek ZUS o trzy miesiące jest możliwe już teraz. Wszyscy przedsiębiorcy i samozatrudnieni mogą wystąpić do ZUS o odroczenie składek za luty, marzec i kwiecień o kwartał. Będą je więc płacić w czerwcu, lipcu i sierpniu razem z bieżącymi składkami. Jak deklaruje ZUS, Komisja Europejska zgodziła się już na złagodzenie wymagań stawianych przy udzielaniu tego typu pomocy. Przedsiębiorcy nie muszą już składać informacji o pomocy publicznej otrzymanej w poprzednich latach. Wystarczy prosty wniosek, jaki można znaleźć na stronie zus.pl, w którym należy podać dane identyfikujące firmę i krótką informację, jak epidemia koronawirusa wpłynęła na jej finanse.
Wniosek można przesłać elektronicznie – za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych (PUE), pocztą lub złożyć w skrzynce dostępnej w placówce ZUS. Jeżeli Zakład pozytywnie rozpatrzy sprawę, wyśle do przedsiębiorcy umowę na wskazany przez niego adres e-mail lub pocztą. Po otrzymaniu umowy należy ją przejrzeć i podpisać, a potem przekazać do ZUS. W czasie epidemii można wysłać skan, a oryginał dostarczyć później.
W ostatnich dniach prezydent Andrzej Duda zapowiedział także kolejne zmiany, które pozwolą mikroprzedsiębiorcom nie płacić składek w ogóle.
Taką możliwość mają zyskać samozatrudnieni i pracodawcy zatrudniający do dziewięciu osób. Warunkiem będzie jednak spadek obrotów firmy w związku z koronawirusem o ponad 50 proc. Na razie nie ma jeszcze dokończonego projektu tych zmian, ale – jak ustaliła „Rzeczpospolita” – trwają nad nim bardzo intensywne prace, aby wdrożyć to rozwiązanie jak najszybciej.