Składka zdrowotna i środki trwałe: trzeba zwiększyć, ale można też zmniejszyć
Problem dotyczy głównie przedsiębiorców na liniowym PIT oraz skali. Oni liczą składkę zdrowotną (u pierwszych wynosi 4,9 proc., u drugich 9 proc.) od dochodu z działalności. Czyli przychodu pomniejszonego o koszty. Uwzględniają też transakcje związane ze środkami trwałymi. Wydatki na ich nabycie mogą zaliczyć do kosztów poprzez odpisy amortyzacyjne. Kwotę ze sprzedaży trzeba wykazać jako przychód. Dochodem jest różnica między przychodem a wartością początkową środka trwałego powiększona o odpisy amortyzacyjne.
- Załóżmy, że przedsiębiorca kupił samochód ciężarowy za 200 tys. zł i amortyzuje go od 2022 r. (kiedy wszedł Polski Ład). Do kosztów zaliczył już połowę jego wartości, czyli 100 tys. zł. Dzięki temu zmniejszył składkę zdrowotną, na liniówce o 4,9 tys. zł, na skali o 9 tys. zł. Teraz sprzedaje samochód za 120 tys. zł. Dochód wyniesie 20 tys. zł (120 tys. zł – 200 tys. zł + 100 tys. zł). Składka na liniówce wzrośnie o 980 zł, na skali o 1,8 tys. zł. Jak widać dzięki rozliczeniu środka trwałego przedsiębiorca finalnie zapłacił niższą składkę – tłumaczy Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt. Podkreśla, że w niektórych sytuacjach w ogóle nie płacimy składki przy sprzedaży środka trwałego.
– Jeśli za samochód ciężarowy przedsiębiorca zapłacił 100 tys. zł, od 2022 r. zamortyzował 50 tys. zł, a teraz sprzeda go za 20 tys. zł, składka zdrowotna od tej transakcji wyniesie zero złotych – liczy Piotr Juszczyk.
Izabela Leśniewska przypomina, że zgodnie z nowelizacją Polskiego Ładu dochodu ze sprzedaży środka trwałego nie trzeba powiększać o odpisy amortyzacyjne zaliczane do kosztów przed 2022 r.
– Przyjmijmy, że przedsiębiorca całkowicie zamortyzował do końca 2021 r. maszynę budowlaną za 200 tys. zł. Teraz sprzedał ją za 80 tys. zł. Od tej kwoty nie musi płacić składki zdrowotnej – tłumaczy Izabela Leśniewska.
– Przedsiębiorcy wcale nie muszą tracić na składce od środków trwałych. Jeśli rozliczyli je w kosztach, mogą nawet zyskać – potwierdza Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.