Mamy kolejny zwrot akcji w sprawie składki zdrowotnej u przedsiębiorców na ryczałcie. Głos zabrało Ministerstwo Zdrowia, jego stanowisko jest niekorzystne dla biznesu.
Chodzi o ulgę wprowadzoną w nowelizacji Polskiego Ładu. Pozwala ona przedsiębiorcom na ryczałcie odliczać od przychodu połowę składek zdrowotnych. Płaconych za siebie oraz osoby współpracujące. Dzięki temu zapłacą niższy podatek (liczony od przychodu). Nowelizacja weszła 1 lipca, ale odliczyć można też składki zdrowotne zapłacone w pierwszej połowie roku.
Czy od pomniejszonego o ulgę przychodu uzależniona jest też wysokość składki zdrowotnej? W „Rzeczpospolitej” z 17 lipca br. pisaliśmy o niejednolitym stanowisku urzędników w tej sprawie. Konsultanci z infolinii ZUS początkowo twierdzili, że ulga nie wpływa na przychód, od którego zależy wysokość składki zdrowotnej. Potem zmienili zdanie na korzyść przedsiębiorców. Potwierdzali, że odliczenie składki zdrowotnej od przychodu może spowodować obniżenie jej wysokości. Przedsiębiorca może bowiem spaść do grupy, w której płaci niższe składki. Przypomnijmy, że na ryczałcie przynależność do poszczególnych grup zależy właśnie od wysokości przychodu.
Infolinia ZUS zapewniała, że to już utrwalone stanowisko, wynikające z wewnętrznych wytycznych. Inny pogląd w tej sprawie miało Ministerstwo Finansów. Jego zdaniem ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej (konkretnie art. 81 ust. 2g) mówi tylko o możliwości pomniejszenia przychodów o składki na ubezpieczenie społeczne, a nie zdrowotne.
I wygląda na to, że gorsze dla przedsiębiorców stanowisko przeważy. ZUS opublikował bowiem na swojej internetowej informację Ministerstwa Zdrowia, z której wynika, że przychód obliczany na potrzeby ustalenia składki zdrowotnej ryczałtowca nie może być pomniejszony o składki zdrowotne. Podkreślono w niej, że ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej nie przewiduje możliwości odliczenia składek zdrowotnych. Nie zawiera też odesłania do odliczeń przewidzianych w ustawie o ryczałcie.
