Kadra zarządzająca spłaci dług w ZUS

Organ rentowy może żądać zapłaty zaległych składek za pracowników bezpośrednio od członków zarządu spółki kapitałowej. Będzie tak, gdy egzekucja z majątku spółki okaże się w całości lub w części bezskuteczna, czyli gdy nie ma możliwości zaspokojenia zadłużenia z jej majątku.

Publikacja: 02.10.2017 09:56

Kadra zarządzająca spłaci dług w ZUS

Foto: 123RF

Członkowie zarządu mogą odpowiadać solidarnie, całym swoim majątkiem, za nieopłacone składki na ubezpieczenia społeczne pracowników spółki. Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wszyscy odpowiadają za całość długu, a ZUS może dochodzić całości lub części należności składkowych od wszystkich członków zarządu łącznie, od kilku, a nawet od jednego. Tym samym, ZUS może egzekwować zaległe składki np. tylko od wybranego członka zarządu, tego, który posiada wystarczający majątek na ich spłatę.

Organ rentowy powinien wydać decyzję, w której określi zakres odpowiedzialności solidarnej wszystkich osób pełniących funkcje w zarządzie w danym okresie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 3 marca 2011 r., II UK 307/10). Ma to znaczenie dla tych członków zarządu, którzy po uregulowaniu należności dochodzonych przez ZUS, chcieliby wystąpić wobec pozostałych członków zarządu z roszczeniami regresowymi. Bez decyzji określającej zasady odpowiedzialności solidarnej, wskazującej inne osoby współodpowiedzialne solidarnie, nie mogą oni bowiem skutecznie wystąpić z takim roszczeniem.

Nie tylko prezes zapłaci

Za zaległości składkowe pracowników odpowiadają wszyscy członkowie zarządu, a nie tylko prezes zarządu. Należy też pamiętać, że członek zarządu to nie tylko osoba, która została formalnie powołana do pełnienia tej funkcji, ale także ten, kto posiada prawa członka zarządu. W związku z tym, za zaległości składkowe będzie odpowiadać również członek rady nadzorczej delegowany do zarządu (tak SN w wyroku z 12 maja 2011 r., II UK 308/10).

Z kolei za zaległości składkowe spółki w likwidacji odpowiedzialność ponoszą jej likwidatorzy (SN w wyroku z 8 lipca 2008 r., II UK 341/07).

Zaległe wpłaty i odsetki

Warto pamiętać, że dług – oprócz zaległych składek na ubezpieczenia społeczne, obejmuje również nieopłacone składki na ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, ewentualnie Fundusz Emerytur Pomostowych. Ponadto, do zaległości składkowej wlicza się także odsetki za opóźnienie w ich opłaceniu. W efekcie bywa, że kwota, którą członek zarządu zostaje obciążony przez ZUS, osiąga zawrotną sumę.

Można uniknąć spłaty

Odpowiedzialność za niezapłacone składki pracowników nie ma charakteru absolutnego. Zgodnie z przepisami, członek zarządu, który w przypadku utraty płynności finansowej spółki złożył na czas wniosek o ogłoszenie jej upadłości lub otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego, albo gdy zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu, o którym mowa w ustawie z 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne, nie odpowiada swoim majątkiem za zaległości składkowe spółki. Zatem, aby taki wniosek mógł ochronić członka zarządu, nie może być spóźniony. Musi być złożony, gdy spółka od dłuższego czasu nie opłaca składek, ponieważ nie posiada już żadnych aktywów na zaspokojenie długów.

Dodatkową okolicznością wyłączającą odpowiedzialność członka zarządu za niezapłacone składki jest sytuacja, gdy niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy. Jednak sądy za niezawinione zaniechanie złożenia wniosku uznają jedynie wyjątkowe okoliczności. np. poważną depresję (SN w wyroku z 6 grudnia 2010 r., II UK 136/10) czy pobyt w szpitalu, w trakcie którego przedsiębiorstwo wpadło w kłopoty finansowe (WSA w wyroku z 4 lipca 2013 r., III SA/Wa 2474/12).

Pomocny niecierpliwy wierzyciel

Jeżeli członek zarządu nie złożył wniosku o upadłość, może uniknąć odpowiedzialności za zaległe składki także wtedy, gdy wierzyciel spółki złożył taki wniosek we właściwym czasie. Przepisy wymagają bowiem jedynie, aby wniosek o upadłość został złożony przez uprawnioną osobę. Takim podmiotem jest również wierzyciel, który domaga się szybkiej spłaty swojego długu. Jeżeli zatem sąd otworzy postępowanie upadłościowe w wyniku działań kontrahenta, to skutkiem może być również uwolnienie członka zarządu od długu wobec ZUS.

Szansa na przedawnienie

Dobrą informacją dla członków zarządu jest to, że ich odpowiedzialność za należności składkowe nie trwa wiecznie. Na przedawnienie można się powołać po upływie 5 lat od końca roku kalendarzowego, w którym decyzja została wydana. Na wydanie decyzji ustalającej zakres długu ZUS ma zatem tylko 5 lat. Przy czym, termin ten dotyczy wydania decyzji przez ZUS, a nie jej doręczenia członkowi zarządu (tak SN w wyroku z 22 listopada 2010 r., III UK 27/10). Tym samym, gdy data wydania decyzji przez ZUS przypadnie przed upływem tego terminu, a członek zarządu odbierze decyzję po jego upływie, i tak będzie zobowiązany do spłaty zaległych składek.

—Katarzyna Dulewicz

—Agnieszka Kałwa

masz pytanie, wyślij e-mail: tygodnikpraca@rp.pl

Zdaniem autorek

Warto pilnować kalendarza składkowego - Katarzyna Dulewicz, radca prawny, partner w kancelarii CMS

Odpowiedzialność członków zarządu za zaległości składkowe nie jest iluzoryczna. Pełniąc tę funkcję, warto pilnować, czy mimo pozornie dobrej pozycji przedsiębiorstwa, składki są terminowo opłacane. Do uwolnienia się od odpowiedzialności za zaległe składki nie wystarczy bowiem zasłanianie się przez członka zarządu tym, że nie otrzymywał informacji o sytuacji finansowej spółki (SN w wyroku z 20 stycznia 2011 r., II UK 174/10). Ponadto, podział zadań w zarządzie, w wyniku którego tylko jeden z jego członków zajmuje się sprawami z zakresu prawa pracy, nie zwalnia pozostałych od odpowiedzialności za zaległe składki. Trzeba ponadto pamiętać, że za zaległości składkowe członek zarządu może być także podciągnięty do odpowiedzialności karnej. Warto więc na bieżąco monitorować, czy spółka opłaca składki na czas.

Absolutorium nie pomoże - Agnieszka Kałwa, prawnik w kancelarii CMS

Udzielenie członkowi zarządu absolutorium przez zgromadzenie wspólników oznacza akceptację jego działalności przez właścicieli spółki. Taka forma zatwierdzenia rocznej działalności członka zarządu zwalnia go jedynie z odpowiedzialności cywilnoprawnej wobec spółki, czyli np. za powstałe straty finansowe w razie nieudanej transakcji. Udzielenie absolutorium nie zmienia natomiast faktu, że członek zarządu nadal jest odpowiedzialny za opłacenie tych zaległych składek, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez niego funkcji członka zarządu. Absolutorium nie wyłączy więc jego odpowiedzialności w tym zakresie.

Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego