Staż pracy a praca w gospodarstwie rolnym

Krewny nie musiał mieszkać w tym samym gospodarstwie z rolnikiem, aby do stażu zaliczyć jego pracę na roli. Wystarczyło, aby było to w bliskim sąsiedztwie tej parceli

Publikacja: 16.10.2012 05:40

- Pracownik przedstawił dokumenty (zeznania świadków, kopie rachunków przez niego podpisywanych) potwierdzające, że przez dwa lata (1985 i 1986 r.) pracował w gospodarstwie rolnym wujka i zamieszkiwał w tej samej wsi. Czy przy braku zamieszkiwania w tym samym gospodarstwie rolnym można w ogóle mówić o byciu domownikiem? Jakie warunki musiała spełniać ta osoba, aby uznać ją za domownika według przepisów o pracy w gospodarstwie rolnym?

– pyta czytelnik.

Pracę w gospodarstwie rolnym wlicza się do ogólnego stażu pracy, od którego zależą liczne uprawnienia pracownicze. Chodzi m.in. o dodatki za długoletnią pracę oraz nagrodę jubileuszową w sferze budżetowej czy wymiar urlopu wypoczynkowego.

Co uwzględnić

Zgodnie z art. 1 ustawy z 20 lipca 1990 r. o wliczaniu okresów pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym do pracowniczego stażu pracy (DzU nr 54, poz. 310) wliczeniu podlegają tutaj:

- okresy prowadzenia indywidualnego gospodarstwa rolnego lub pracy w takim gospodarstwie, prowadzonym przez współmałżonka,

- przypadające przed 1 stycznia 1983 r. okresy pracy po ukończeniu 16. roku życia w gospodarstwie rolnym prowadzonym przez rodziców lub teściów, poprzedzające objęcie tego gospodarstwa i rozpoczęcie jego prowadzenia osobiście lub wraz ze współmałżonkiem,

- przypadające po 31 grudnia 1982 r. okresy pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym w charakterze domownika w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin.

Rozumienie pojęcia „domownik" trzeba tutaj przyjąć zgodnie z przepisami o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin. We wskazanym okresie obowiązywała ustawa z 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (tekst jedn. DzU z 1989 r. nr 24, poz. 133 ze zm., obecnie nie obowiązuje). Należy więc posługiwać się pojęciem domownika według regulacji, które działały w czasie wykonywania tej pracy.

Za „domowników" ustawa uznaje członków rodziny rolnika i inne osoby pracujące w gospodarstwie rolnym, jeżeli pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym z rolnikiem, ukończyły 16 lat, nie podlegają obowiązkowi ubezpieczenia na podstawie innych przepisów, a ponadto praca w gospodarstwie rolnym stanowi ich główne źródło utrzymania >patrz ramka. Pojęcie to precyzował § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 28 marca 1983 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (DzU nr 21, poz. 94 ze zm., obecnie nie obowiązuje). Zgodnie z nimi:

- domownik pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym, jeżeli zamieszkuje na terenie gospodarstwa prowadzonego przez rolnika lub w bezpośrednim jego sąsiedztwie,

- praca domownika w gospodarstwie rolnym stanowi jego główne źródło utrzymania, jeżeli nie osiąga on dochodów z innych źródeł w wysokości przekraczającej miesięcznie połowę najniższego wynagrodzenia obowiązującego w gospodarce uspołecznionej,

- praca domownika w gospodarstwie rolnym nie stanowi głównego źródła utrzymania, jeżeli domownik kształci się w szkole ponadpodstawowej lub wyższej albo rolnik udowodni, że domownik jest inwalidą I lub II grupy albo III grupy, jeżeli jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym,

- nie uznaje się za domownika osoby niebędącej członkiem rodziny rolnika, jeżeli z charakteru wykonywanej przez nią pracy wynika, że powinna być ona zatrudniona na podstawie umowy o pracę.

Okno w okno

Jednym z warunków uznania za domownika jest pozostawanie z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkiwanie na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bezpośrednim sąsiedztwie. Nie musi to być zatem zamieszkiwanie w jednym gospodarstwie rolnym.

Zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 8 czerwca 2010 r. (II SA/Wa 136/10) „bliskie sąsiedztwo" oznacza zamieszkiwanie na tyle blisko gospodarstwa rolnego, aby w każdej chwili można było przystąpić do wykonywania czynności – pracy. Może to więc oznaczać zamieszkiwanie w bezpośrednim sąsiedztwie, kilka domów dalej lub w ostateczności w tej samej miejscowości (wsi). Fakt zamieszkiwania przez zainteresowanego ponad 14 kilometrów drogą lokalną czy 29 km drogą wojewódzką od miejsca zamieszkania rolnika uniemożliwia określenie tego stanu jako „bliskie sąsiedztwo".

Zamieszkiwanie w tej samej wsi z reguły mieści się w pojęciu zamieszkiwania „w bezpośrednim sąsiedztwie gospodarstwa rolnego". Uważam, że jedynie w wyjątkowych sytuacjach, gdy mamy do czynienia ze szczególnie rozległą miejscowością i znaczącą odległością konkretnych punktów od siebie, można byłoby to zakwestionować.

Odpowiadając czytelnikowi

Jeśli w przedstawionej sytuacji pracownik spełniał pozostałe ze wskazanych warunków, okres pracy w gospodarstwie wujka powinien zostać zaliczony do jego stażu pracy. Zauważmy jednak, że co do zasady fakt pracy w gospodarstwie rolnym potwierdza na wniosek zainteresowanej osoby właściwy urząd gminy zaświadczeniem. Dopiero wówczas, gdy takimi dokumentami nie dysponuje, o czym pracownik zostanie poinformowany, w grę wchodzą inne środki dowodowe, przede wszystkim zeznania świadków, przedstawiane pracodawcy. -

Co uznał Naczelny Sąd Administracyjny

Warto także zwrócić uwagę na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 5 października 2001 r. (II SA 1858/01). W jego uzasadnieniu m.in. czytamy: należy przy tym zauważyć, że zaświadczenie dotyczące okresu pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym rodziców w charakterze domownika powinno być wydane w oparciu o pojęcie domownika, wynikające z przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin.

Ustawa o wliczaniu okresów pracy w art. 1 ust. 3 odwołuje się bowiem do tej ustawy. Obowiązująca wówczas ustawa z 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (DzU nr 40, poz. 260 ze zm.) wskazuje pojęcie domownika w art. 2 pkt 2. Nie wiąże go przy tym z ubezpieczeniem społecznym płaconym przez rolnika.

Przez domowników rozumie się więc członków rodziny rolnika i inne osoby pracujące w gospodarstwie rolnym, jeżeli pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym z rolnikiem, ukończyły 16 lat, nie podlegają obowiązkowi ubezpieczenia na podstawie innych przepisów, a ponadto praca w gospodarstwie rolnym stanowi ich główne źródło utrzymania.

- Pracownik przedstawił dokumenty (zeznania świadków, kopie rachunków przez niego podpisywanych) potwierdzające, że przez dwa lata (1985 i 1986 r.) pracował w gospodarstwie rolnym wujka i zamieszkiwał w tej samej wsi. Czy przy braku zamieszkiwania w tym samym gospodarstwie rolnym można w ogóle mówić o byciu domownikiem? Jakie warunki musiała spełniać ta osoba, aby uznać ją za domownika według przepisów o pracy w gospodarstwie rolnym?

– pyta czytelnik.

Pozostało 93% artykułu
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara