Materiał powstał we współpracy z Rekeep Polska
Prawo i Sprawiedliwość obiecuje, że po wyborach zajmie się na poważnie żywieniem w szpitalach. A jak to wygląda dziś? Widzimy w mediach społecznościowych bardzo różne relacje ze szpitalnego menu.
Sytuacja jest bardzo różnorodna. Są szpitale, które mają tę usługę na – można powiedzieć – czwórkę z plusem. A są takie, które standard żywienia mają na bardzo niskim poziomie. Generalnie program zapowiedziany przez rząd oceniam pozytywnie i w przypadku podtrzymania powinien długofalowo poprawić jakość żywienia w szpitalach.
Od czego zależy jakość szpitalnego żywienia?
Najłatwiej powiedzieć, że od pieniędzy. Ale nie zawsze i nie wszędzie tak jest. W wielu miejscach infrastruktura szpitalna jest bardzo niskiej jakości i nie wszędzie z powodów technicznych daje się wprowadzać projakościowe rozwiązania. Trzeba też pamiętać, że przez ostatnie kilkanaście lat sprawa żywienia pacjentów w Polsce była zwykle pomijana. Szpitale nie otrzymywały na ten cel oddzielnie wydzielonych środków, które by pozwoliły na opracowanie jakiegoś ujednoliconego standardu żywienia.