Prawo budowlane - analiza nowelizacji wchodzącej w życie 19 września 2020 roku

Organ najpierw pouczy inwestora, że użytkowanie obiektu jest niezgodne z prawem, zostawiając mu 60 dni na dopełnienie obowiązków. A dopiero po bezskutecznym upływie tego terminu nałoży – na inwestora bądź właściciela – karę.

Publikacja: 07.09.2020 17:45

Prawo budowlane - analiza nowelizacji wchodzącej w życie 19 września 2020 roku

Foto: Adobe Stock

Analiza wchodzącej w życie 19 września br. noweli Prawa budowlanego, pozwala na postawienie tezy, że jednym z głównych celów ustawodawcy było ustabilizowanie sytuacji prawnej inwestora i rozwiązanie tych wątpliwości interpretacyjnych, które najbardziej godziły w jego bezpieczeństwo prawne. W takim duchu należy odczytywać takie, formalne zmiany, jak: ujednolicenie katalogu prac przeprowadzanych na podstawie pozwolenia, zgłoszenia bądź bez dokonywania jakichkolwiek formalności, czy też ograniczenie w czasie możliwości stwierdzenia nieważności pozwolenia na użytkowanie do pięciu lat od jego wydania. Jednak to ostatnie rozwiązanie – wzorowane na analogicznym ograniczeniu w przypadku pozwolenia na budowę – godzi w tych inwestorów i właścicieli, którzy uzyskali decyzję zezwalającą na użytkowanie, która następnie została uchylona. Wówczas – nawet zupełnie bez swojej winy – będą musieli liczyć się z możliwością wielokrotnego ukarania za nielegalne użytkowanie budynku.

Pozostało 87% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona