Materiał powstał we współpracy z Konfederacją Lewiatan
Tematem, który w oczywisty sposób przewijał się przez niemal wszystkie spotkania EFNI, była wojna w Ukrainie. Mówił o tym już podczas inauguracji forum prof. Jerzy Buzek, europoseł, przewodniczący rady programowej EFNI: – Nawet jeśli nie znajdą państwo w tytułach paneli, spotkań czy prezentacji słowa Ukraina, to proszę pamiętać, że dla rady i dla organizatorów był to temat w każdym wymiarze najważniejszy. Dodał, że forum zostało powołane właśnie po to, aby stać się miejscem rozmów o trudnych sprawach.
Kumulacja kryzysów
A tych w tym roku nie brakowało. Wojna przysłoniła już nieco pandemię, jednak to ona pierwsza uderzyła w światowe gospodarki, pozrywała łańcuchy dostaw i spowodowała globalne zawirowania w skali nienotowanej od dekad, a przecież świat dopiero niedawno otrząsnął się z wielkiego kryzysu finansowego.
Wysoka inflacja w wielu gospodarkach świata, skok cen paliw i kryzys energetyczny w Europie wywołany agresją Rosji na Ukrainę – to kluczowe zjawiska, które kształtują dziś postrzeganie sytuacji na świecie. Samorządowcy, m.in. z Warszawy czy miasta-gospodarza EFNI, Sopotu, wskazywali też na ogromną skalę ubytków w ich finansach, jakie powoduje polityka rządu. A także na narzucanie działań, które dziś są sprzeczne z prawem, mówiąc, że samorządy mają według rządu handlować węglem, który obiecuje w zamian, że potem zostanie przygotowane i uchwalone prawo, które da im taką możliwość i będzie działać wstecz.
Ale w Sopocie tradycyjnie nie poprzestano na załamywaniu rąk. W końcu forum służy wymianie myśli, kreśleniu scenariuszy i poszukiwaniu rozwiązań. Zwróciła na to uwagę Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan. – Debatom towarzyszyły słowa „niepewność” i „kryzysy” odmieniane przez wszystkie przypadki. Ale na końcu z naszych dyskusji i spotkań przebijała ogromna ilość optymizmu. To daje nadzieję, że jesteśmy w stanie przezwyciężyć największe problemy – powiedziała.