Formalny początek sporu z Niemcami o reparacje

Nota dyplomatyczna jest formą zakomunikowania roszczeń innemu państwu. Czy będzie dla Polski skuteczniejsza?

Publikacja: 03.10.2022 20:16

Pikieta przed Ambasadą Niemiec w Warszawie ws. reparacji, rok 2018

Pikieta przed Ambasadą Niemiec w Warszawie ws. reparacji, rok 2018

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Parafowana przez szefa polskiego MSZ Zbigniewa Raua nota do niemieckiego MSZ, wyrażająca przekonanie, że oba państwa powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do statecznego, prawnego i materialnego uregulowania następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939–1945, stawia pytania o prawne znaczenie tej czynności.

Znaczenie noty

Roszczenia w stosunkach międzynarodowych powinny być oficjalnie zakomunikowane. Nota dyplomatyczna jest jedną z form komunikacji pomiędzy państwami.

– Sygnalizuje też przejście zagadnienia z poziomu wewnętrznej dyskusji do poziomu międzynarodowego – wyjaśnia dr Mateusz Piątkowski z Katedry Prawa Międzynarodowego Uniwersytetu Łódzkiego.

– Teraz działania powinien podjąć rząd niemiecki: może polską notę przyjąć do wiadomości i zająć stanowisko, może tej noty nie przyjąć, protestować. To krok ważny w świetle prawa międzynarodowego, bo państwo zewnętrznie wyraża w ten sposób swoje stanowisko, składa oświadczenie. Jednak potencjalna wymiana not może nie mieć przełomowego charakteru, bo spodziewam się, że strona niemiecka będzie konsekwentnie utrzymywała, że kwestia reparacji jest definitywnie zamknięta. W tej sytuacji zostaje droga sądowa, ale pamiętajmy, że państwa muszą się zgodzić na jurysdykcję sądu/trybunału. Zgoda RFN w tym względzie jest mało prawdopodobna – ocenia dr Piątkowski.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Nota dyplomatyczna może otworzyć spór z Niemcami na kilkanaście lat

– Nota dyplomatyczna potencjalnie wszczyna postępowanie. Doręczenie noty jest przyjęciem do wiadomości roszczenia. Nie wynika z tego żadne zobowiązanie do naprawienia szkody. Przypominamy jednak, że Polska zrzekła się roszczeń reparacyjnych, co potwierdzano następnie expressis verbis przy różnych okazjach. Z punktu widzenia prawa sprawa jest zamknięta – wskazuje prof. Władysław Czapliński z Instytutu Nauk Prawnych PAN i Centrum Europejskiego UW. – Państwo powinno też szanować swe zobowiązania międzynarodowoprawne. Przykład: domagamy się 6 bln zł. RFN może nam zaoferować ex gratia dla osób, które dotąd nie otrzymały zadośćuczynienia, powiedzmy 100 mln. Bierzemy taką „jałmużnę”, czy będziemy dalej pokrzykiwać i machać szabelką? Jeżeli minister Rau żąda od Niemiec przepracowania całej historii drugiej wojny światowej, oznacza to, że minister nie ma pojęcia, jak wiele wysiłku powojenne pokolenia włożyły w pokojowe wychowanie niemieckiego społeczeństwa – dodaje prof. Czapliński.

Beata Komarnicka-Nowak, radca prawny, mówi, że nota dyplomatyczna to pierwszy krok na długiej i wyboistej drodze. Według deklaracji do konwencji wiedeńskiej z 1969 r. o nieważności umów międzynarodowych wszelkie akty prawne, które podpisano pod przymusem: ekonomicznym, politycznym czy militarnym ze strony innego państwa, uważa się za nieważne od chwili podpisania. To, że polscy komuniści w 1953 r. byli pod przymusem politycznym, nie ulega kwestii. Oświadczenie z 23 sierpnia 1953 r. o zrzeczeniu się przez Polskę reparacji nie wywołuje więc skutków prawnych.

Jak odpowie RFN?

– Będziemy teraz mogli obserwować. Raport o stratach po latach przygotowań został zaprezentowany. Teraz należy przedstawiać międzynarodowej opinii publicznej stan faktyczny w oparciu o pełną wiedzę historyczną, prawdę materialną i prawne podstawy. Sprawiedliwość podąża za prawdą, a prawo winno służyć dobru – nie traci nadziei mec. Komarnicka-Nowak.

Ramy prawne
Nie tylko pieniądze

W składanej nocie Polska domaga się od Niemiec:

• wypłacenia odszkodowania za materialne i niematerialne szkody wyrządzone państwu polskiemu,

• systemowego rozwiązania kwestii zagrabionych polskich dóbr kultury i archiwaliów,

• współpracy w upamiętnianiu polskich ofiar drugiej wojny światowej,

• podjęcia skutecznych działań na rzecz zaprezentowania własnemu społeczeństwu prawdziwego obrazu wojny i jej skutków: krzywd i szkód wyrządzonych Polsce i Polakom,

• zwrócenia zrabowanych w latach 1939–1945 aktywów i pasywów polskich banków państwowych,

• uregulowania należności wynikającej z rabunkowej działalności kas kredytowych Rzeszy,

• pełnej rehabilitacji zamordowanych działaczy przedwojennej mniejszości polskiej w Rzeszy Niemieckiej,

• zrekompensowania strat poniesionych przez organizacje polonijne.


Czytaj więcej

Nota ws. reparacji podpisana. „PiS grając przeszłością blokuje przyszłość Polski”

Parafowana przez szefa polskiego MSZ Zbigniewa Raua nota do niemieckiego MSZ, wyrażająca przekonanie, że oba państwa powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do statecznego, prawnego i materialnego uregulowania następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939–1945, stawia pytania o prawne znaczenie tej czynności.

Znaczenie noty

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe