Grupa Światowa Pucharu Davisa: Nawet Nadal nie pomoże?

Hiszpanie przegrywają u siebie z 1:2 z Niemcami, podobnie Włosi z Francuzami – ćwierćfinały Pucharu Davisa do soboty nie przyniosły rozstrzygnięć.

Aktualizacja: 08.04.2018 00:02 Publikacja: 07.04.2018 21:43

Grupa Światowa Pucharu Davisa: Nawet Nadal nie pomoże?

Foto: AFP

Wynik z Walencji może zadziwić niektórych kibiców tenisa: Hiszpania z singlistami Davidem Ferrerem i Rafaelem Nadalem oraz deblistami Feliciano Lopezem i Marco Lopezem przegrywa na kortach ziemnych położonych na Plaza de Toros (arenie walk byków) z reprezentacja Niemiec.

Analizy siły rywali przynosi wniosek, że niespodzianka nie jest może taka wielka. Ferrer to już nie taka moc, jak przed laty, zgodnie z rankingiem przegrał gładko z młodą gwiazdą niemieckiego i światowego tenisa Aleksandrem Zverevem. Nadal, choć wracający po kontuzji, nie stracił seta z Kohlschreiberem – to normalne, w deblu zaś Lopezowie ostatnimi czasy już też nie grają jak kiedyś i po pięciu zaciętych setach przegrali z parą Tim Puetz i Jan-Lennard Struff.

Deblowa forma Struffa to też żadna nowość, Niemiec w tym roku grał w finale w Sydney, półfinale Australian Open i Miami. Z Puetzem w Pucharze Davisa nie przegrali żadnego z trzech spotkań.

Grupa światowa gra jeszcze wedle starego systemu, przez trzy dni, każdy mecz do trzech wygranych setów. Wynik 1:2 po sobocie w Walencji obiecuje zatem wiele w pierwszym niedzielnym singlu: Nadal – Zverev, numer 1 z numerem 4 na świecie. Jeśli wygra Hiszpan, zadecydują drugie rakiety, obaj kapitanowie Sergi Bruguera i Michael Kohlmann chyba będą mieć ból głowy, na kogo postawić.

Mecz Włochy – Francja zaczął się od pięciosetowego spotkania Andreasa Seppiego z Lucasem Pouille, wygrał Francuz. Fabio Fognini po trzech godzinach z dużym okładem wyrównał, ale w deblu świetna para Pierre Hugues Herbert i Nicolas Mahut znów dała przewagę Francji.

Fognini, włoski lider, grał również w przegranym deblu i musi pierwszy wyjść w niedzielę przeciw Pouille, w tej sytuacji małą przewagę trzeba przypisać drużynie kapitana Yannicka Noaha.

Chorwaci prowadzą w Varazdinie 2:1 z Kazachstanem – Marin Cilić zrobił szybko swoje z drugą rakietą gości, ale Borna Corić przegrał z twardym Michaiłem Kukuszkinem i trzeba było liczyć na doświadczenie Ivana Dodiga w deblu. Gospodarze mogą wciąż uważać, że Cilić zdobędzie decydujący punkt z Kukuszkinem i półfinał (niemal na pewno z USA) stanie się faktem.

Amerykanie, czyli „dwie wieże" John Isner i Sam Querrey jako jedyni wygrali w Nashville dwa single na początek, ale z Belgią bez Davida Goffina nie było to bardzo trudne zadanie.

W deblu po amerykańskiej stronie nie zagrają bracia Bryanowie (niedawni mistrzowie z Miami), tylko Ryan Harrison i Jack Sock, ale i oni powinni dać radę Sanderowi Gille i Joranowi Vliegenowi. Ten mecz wedle czasu polskiego zacznie się o 1. w nocy z soboty na niedzielę, więc formalnie rzecz ujmując, wszystkie rozstrzygnięcia ćwierćfinałowe zapadną w niedzielę.

Genua: Włochy – Francja 1:2

(A. Seppi – L. Pouille 3:6, 2:6, 6:4, 6:3, 1:6; F. Fognini – J. Chardy 6:7 (6-8), 6:2, 6:2, 6:3; S. Bolelli, Fognini – P. H. Herbert, N. Mahut 4:6, 3:6, 1:6).

Walencja: Hiszpania – Niemcy 1:2

(D. Ferrer – A. Zverev 4:6, 2:6, 2:6; R. Nadal – P. Kohlschreiber 6:2, 6:2, 6:3; F. Lopez, M. Lopez – T. Puetz, J. L. Struff 3:6, 4:6, 6:3, 7:6 (7-4), 5:7).

Varazdin: Chorwacja – Kazachstan 2:1

(M. Cilić – D. Popko 6:2, 6:1, 6:2; B. Corić – M. Kukuszkin 6:3, 6:7 (5-7), 4:6, 2:6; I. Dodig, N. Mektić – T. Chabibulin, A. Niedowiesow 6:7 (2-7), 6:4, 6:4, 6:2).

Nashville: USA – Belgia 2:0

(J. Isner – J. de Loore 6:3, 6:7 (4-7), 7:6 (10-8), 6:4; S. Querrey – R. Bemelmans 6:1, 7:6 (7-5), 7:5).

Wynik z Walencji może zadziwić niektórych kibiców tenisa: Hiszpania z singlistami Davidem Ferrerem i Rafaelem Nadalem oraz deblistami Feliciano Lopezem i Marco Lopezem przegrywa na kortach ziemnych położonych na Plaza de Toros (arenie walk byków) z reprezentacja Niemiec.

Analizy siły rywali przynosi wniosek, że niespodzianka nie jest może taka wielka. Ferrer to już nie taka moc, jak przed laty, zgodnie z rankingiem przegrał gładko z młodą gwiazdą niemieckiego i światowego tenisa Aleksandrem Zverevem. Nadal, choć wracający po kontuzji, nie stracił seta z Kohlschreiberem – to normalne, w deblu zaś Lopezowie ostatnimi czasy już też nie grają jak kiedyś i po pięciu zaciętych setach przegrali z parą Tim Puetz i Jan-Lennard Struff.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Tenis
Miami Open. Wygrała z Igą Świątek, pokonała Jessikę Pegulę
Tenis
Hubert Hurkacz też pożegnał się z turniejem w Miami
Tenis
Miami Open. Iga Świątek nie wygra Sunshine Double
Tenis
Hubert Hurkacz wygrał drugi trzysetowy mecz w Miami
Tenis
Turniej WTA w Miami: Iga Świątek wyszarpała awans