Sławomir Kerber: Córka ze mną zerwała

Ojciec zwyciężczyni Australian Open Angelique Kerber nie kryje w wywiadzie dla „Die Welt”, jak wielkie rozterki przeżywa śledząc sukcesy swej córki, która dwanaście lat temu postanowiła, że nie może dalej być jej trenerem.

Publikacja: 10.02.2016 12:48

Sławomir Kerber: Córka ze mną zerwała

Foto: AFP

Córka i ojciec spotykają się rzadko, czasami raz do roku w Boże Narodzenie, jeśli Angelique nie jest w dalekiej podróży. Do rozstania ojca z córką doszło na czasie turnieju w Wimbledonie w 2004 roku. O szczegółach Sławomir Kerber milczy. Przypomina tylko, że Angelique przegrała tam wtedy po raz pierwszy z Wiktorią Azarenką. - Po tym meczu doszło do zerwania - mówi Kerber. Dlaczego - tego nie ujawnia. Przyznaje jednak, że czasami zachowywał się w odniesieniu do córki „zbyt głośno". Można z tego wnioskować, że robił awantury, gdy nie zachowywała się na korcie tak, jakby sobie tego życzył. - Widziałem ojców tenisistów czy tenisistek, którzy posuwali się do rękoczynów wobec swych dzieci, np. Rosjan. Nigdy tego nie uczyniłem. Co najwyżej zachowywałem się głośno" - powiedział Kerber.

Zanim doszło do rozstania ojciec był trenerem Angelique. - Zawsze byłem przy niej. Dbałem o to, aby wszystko było jak należy. Jako dwunastolatka zdobyła mistrzostwo Polski dzieci poniżej 14 roku życia. Rok później mistrzostwo Niemiec. Nie chciałem, aby ktokolwiek opiekował się nią w przyszłości - przyznaje Kerber. - Tworzyliśmy swego rodzaju tenisową rodzinę. Ja byłem trenerem, moja żona zajmowała się planowaniem turniejów i rezerwowała bilety lotnicze. Także gotowała - wspomina dalej.

Sławomir Kerber twierdzi, że Angelique w wieku 16 lat była już prawie całkowicie ukształtowaną tenisistką. Zbyt wiele czasu poświęcała jednak doskonaleniu samej gry, a za mało interesowała się przygotowaniem kondycyjnym. Dlatego potrzebowała aż ośmiu lat, aby osiągnąć to, co zdobyła teraz. Sławomir Kerber jest przekonany, że mogłaby tryumfować w Australian Open już w wieku 20 lat.

Angelique po zerwaniu współpracy z ojcem, miała pięciu czy sześciu trenerów w okresie siedmiu lat. Jednym z nich był pewien Bułgar, fizykoterapeuta, który nie miał pojęcia o tenisie (tak twierdzi ojciec). - Córka grała gorzej i gorzej. Serce mi krwawiło - zwierza się Kerber.

W Melbourne nie był, bo nie życzyła sobie tego córka. Finałowy mecz Australian Open oglądał w towarzystwie dwóch dziennikarzy w swym jednopokojowym mieszkaniu w Neumünster. Po wygranej przesłał córce esemesa następującej treści: „Serdeczne życzenia Angelique. Cieszę się, że osiągnęłaś to beze mnie".

Czego życzy córce? Aby potrafiła uporać się ze sławą.

Tenis
Miami Open. Wygrała z Igą Świątek, pokonała Jessikę Pegulę
Tenis
Hubert Hurkacz też pożegnał się z turniejem w Miami
Tenis
Miami Open. Iga Świątek nie wygra Sunshine Double
Tenis
Hubert Hurkacz wygrał drugi trzysetowy mecz w Miami
Tenis
Turniej WTA w Miami: Iga Świątek wyszarpała awans