Roland Garros. Iga Świątek już w paryskim ćwierćfinale

Polka w pół godziny wygrała czwarty mecz w turnieju. Chora Łesja Curenko poddała spotkanie przy stanie 1:5 w pierwszym secie. W środę ćwierćfinał z Coco Gauff.

Publikacja: 05.06.2023 21:17

Roland Garros. Iga Świątek już w paryskim ćwierćfinale

Foto: AFP

Po kilkunastu minutach spotkania Iga prowadziła na korcie Suzanne Lenglen 4:0. Choć nie grała nadzwyczajnie, to przewagę miała dużą. Różnicę widać było przede wszystkim w dynamice ruchu, chęci biegania i atakowania piłek. Wprawdzie Ukrainka starała się jakoś wytrzymywać ten napór, ale w widoczny sposób nie dawała rady. Przy pewnej pomocy Świątek Łesja Curenko zdołała w końcu wygrać gem, lecz chwilę po tym małym sukcesie poprosiła o pomoc medyczną skarżąc się na ogólne osłabienie i trudności z oddychaniem. 

Po pomiarze ciśnienia krwi wyszła jeszcze na kort, ale tylko po to by wynik po paru wymianach brzmiał 5:1 dla Polki, po czym spasowała. Wedle pierwszych  informacji Ukrainka przechodzi infekcję i znaczny wysiłek w tej sytuacji nie był możliwy.

Czytaj więcej

Roland Garros. Także w tenisie „Francja elegancja” to już przeszłość

Rywalką Igi w ćwierćfinale będzie ubiegłoroczną finalistka – Coco Gauff, która w poniedziałek wygrała w dwóch setach ze Słowaczką Anną-Karoliną Schmiedlovą. Wprawdzie każdy mecz to nowa historia, ale dotychczasowe starcia Polki z Amerykanką kończyły się podobnie – dwusetowym zwycięstwem Igi. Było ich sześć: od półfinału w Rzymie w 2021 roku do półfinału w Dubaju w lutym tego roku. Rok temu w Paryżu Iga wygrała 6:1, 6:3. 

Ćwierćfinały kobiece rozłożono na dwa dni. We wtorek od 11. na korcie Philippe-Chatrier zagrają Karolina Muchova z Anastazją Pawliuczenkową, następnie Aryna Sabalenka z Jeliną Switoliną. Iga zmierzy się z Coco Gauff w środę, podobnie jak Ons Jabeur z Beatriz Haddad Maią – pierwszą Brazylijką w 1/4 finału od 1968 roku. Beatriz wyszarpała ten sukces grając z Sarą Torribes Tormo 3 godziny i 51 minut (przegrywała 6:7, 0:3…). To był najdłuższy mecz kobiecy w tegorocznym turnieju, trzeci w kronikach Roland Garros. 

Roland Garros 2023 

Kobiety – 1/8 finału: I. Świątek (Polska, 1) – Ł. Curenko (Ukraina) 5:1, w/o; C. Gauff (USA, 6) – A. K. Schmiedlova (Słowacja) 7:5, 6:2; O. Jabeur (Tunezja, 7) – B. Pera (USA) 6:3, 6:1; B. Haddad Maia (Brazylia, 14) – S. Sorribes Tormo (Hiszpania) 6:7 (3-7), 6:3, 7:5. 

Mężczyźni – 1/8 finału: H. Rune (Dania, 6)  – F. Cerundolo (Argentyna, 23) 7:6 (7-3), 3:6, 6:4, 1:6, 7:6 (10-7); C. Ruud (Norwegia, 4) – N. Jarry (Chile) 7:6 (7-3), 7:5, 7:5.

Po kilkunastu minutach spotkania Iga prowadziła na korcie Suzanne Lenglen 4:0. Choć nie grała nadzwyczajnie, to przewagę miała dużą. Różnicę widać było przede wszystkim w dynamice ruchu, chęci biegania i atakowania piłek. Wprawdzie Ukrainka starała się jakoś wytrzymywać ten napór, ale w widoczny sposób nie dawała rady. Przy pewnej pomocy Świątek Łesja Curenko zdołała w końcu wygrać gem, lecz chwilę po tym małym sukcesie poprosiła o pomoc medyczną skarżąc się na ogólne osłabienie i trudności z oddychaniem. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie
Tenis
Magda Linette w finale. Zacięty mecz ze Sloane Stephens
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche
Tenis
Tenisowy klasyk. Iga Świątek zagra z Jeleną Rybakiną