Liu ma 23 lata i jeszcze nie wygrała turnieju WTA Tour w singlu ani w deblu. W Wielkim Szlemie nigdy nie awansowała dalej niż do drugiej rundy. Sukcesy odnosiła tylko jako juniorka, wygrała Wimbledon 2017 (Świątek uczyniła to rok później).
Mecz Świątek – Liu rozegrany zostanie w czwartek na korcie centralnym jako drugi pojedynek dnia – po spotkaniu Norwega Caspera Ruuda z Włochem Giulio Zeppierim (początek gier o 11.45).
Czytaj więcej
Liderka światowego rankingu pokonała Cristinę Bucsę z Hiszpanii 6:4, 6:0.
Gospodarze turnieju odbyli szybką podróż od radości do smutku. Radością, i to w stężeniu rzadko widywanym, było nocne zwycięstwo wracającego do gry Gaela Monfilsa nad tęgim fachowcem od ceglanej mączki, Sebastianem Baezem (Argentyńczyk w piątym secie prowadził już 4:0 i 40:30).
Zasmuciła natomiast Francuzów w środę Caroline Garcia (nr 5), triumfatorka ubiegłorocznego turnieju w Warszawie i Masters w Fort Worth. Francuzka broniła osiem meczboli, ale to nie wystarczyło, by pokonać Annę Blinkową (56 WTA). Rosjanka wygrała 4:6, 6:3, 7:5.