Tenis w Rzymie: Bezbłędny start Igi Świątek

Polska tenisistka rozpoczęła obronę tytułu na kortach Foro Italico od zwycięstwa nad Anastazją Pawliuczenkową 6:0, 6:0.

Publikacja: 12.05.2023 15:00

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: AFP

Nie był to pierwszy mecz w Rzymie, jaki Iga wygrała tak zdecydowanie (wszyscy pamiętają finał z Karoliną Pliskovą w 2021 roku także zakończony bez straty gema), ale za każdym razem taki wynik budzi uzasadniony respekt. 

Czytaj więcej

Tenis w Rzymie: Odpadła Sabalenka

Świątek grała z Pawliuczenkową pierwszy raz, ale nie potrzebowała wiele czasu, by dostrzec, że postawna Anastazja nie jest w stanie wiele zrobić po mocno podkręcanych serwisach, że szybkość nie jest jej atutem, że nawet jeśli wciąż dobrze zna i rozumie taktykę gry na kortach ziemnych (była przecież finalistką Roland Garros w 2021 roku), to długie miesiące poświęcone na leczenie kolana zrobiły swoje.

Nawet jeśli rywalka Świątek dobrze wymyślała akcje, to skuteczność realizacji pomysłów była niewielka.

W pierwszym secie Pawliuczenkową długo broniła się przed porażką do zera, obroniła sześć piłek setowych, w drugim Iga Świątek kontynuowała nacisk, aż w 67 minut wygrała ponownie 6:0, dając okazję statystykom do zanotowania, że były to 9. i 10. taki set w obecnym sezonie – więcej nie ma żadna rywalka w WTA Tour. 

Kolejną rywalkę Igi wyłoni poźniejszy mecz Bernardy Pery (USA) z Łesją Curenko (Ukraina). 

Tenis
Roland Garros. Także w tenisie „Francja elegancja” to już przeszłość
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek spacerem w 1/8 finału
Tenis
Jelena Rybakina wycofuje się z turnieju Roland Garros
Tenis
15 setów i koniec. Hubert Hurkacz odpadł z Roland Garros
Tenis
Roland Garros. Grejpfruty na wietrze
Tenis
Roland Garros: Iga Świątek gra dalej, choć przeszkadzał wiatr