Ormiański „Fryzjer” przed sądem

W Belgii rozpoczął się proces międzynarodowej grupy przestępczej ustawiającej od lat mecze tenisowe. Przywódcą był Ormianin Grigor Sarkisjan – zwany „Maestro”.

Publikacja: 22.03.2023 03:00

Ormiański „Fryzjer” przed sądem

Foto: Adobe stock

Opinia publiczna poznała pierwszych oskarżonych w tej aferze w czerwcu 2018 roku, gdy po trzyletnim śledztwie współpracująca z Europolem policja belgijska zatrzymała kilkanaście osób podejrzewanych o zorganizowanie siatki inspiratorów, pośredników i wykonawców zleceń związanych z ustawianiem wyników spotkań oraz czerpaniem z tego korzyści u bukmacherów.

Wedle dziennika „De Standard” pierwszy sygnał, będący powodem do rozpoczęcia dochodzenia, dali w 2015 roku mieszkający od dawna w Belgii dwaj Ormianie, którzy poskarżyli się w brukselskiej komisji ds. gier hazardowych na brak wypłaty po wygranym zakładzie na wynik meczu w drugorzędnym turnieju w Armenii. Postawili prawie 5000 euro, wygrali 13 000, ale wypłatę zamrożono, gdyż zakład wydał się komisji podejrzany ze względu na dużą kwotę postawioną na niewiele znaczące spotkanie.

Podobnych skarg pojawiło się wkrótce znacznie więcej, co wskazywało na to, że wielu imigrantów zaczęło nagle obstawiać mecze tenisowe. Większość pasowała do tego samego profilu: przybysz z Armenii, bezrobotny, bez stałego dochodu. Zawsze obstawiali mecze w małych turniejach zagranicznych. Śledztwo ruszyło.

Dowody były tak mocne, że większość graczy została zdyskwalifikowana dożywotnio lub zawieszona.

Do daty rozpoczęcia procesu, czyli 17 marca 2023 roku, liczba oskarżonych znacząco się zwiększyła, tym bardziej że przestępcy działali na dużą skalę - także w USA, Francji, Bułgarii, Niemczech, Słowacji i Holandii.

Prokuratura belgijska zgromadziła liczne dowody potwierdzające, że grupie przewodził mieszkający w gminie Sint-Gillis 32-letni Ormianin Grigor Sarkisjan, pseudonim „Maestro”, aresztowany w Brukseli w 2018 roku. Ze wspólnikami wykorzystywał on do manipulowania meczami międzynarodową sieć, w której znalazło się ponad 180 tenisistów oraz liczni biedni rodacy Sarkisjana, wynajmowani za parę euro, by za pieniądze gangu obstawiać online i w stacjonarnych biurach hazardowych mecze na obrzeżach wielkiego tenisa.

Działali przede wszystkim wokół turniejów rangi ITF Futures, tylko niekiedy w challengerach ATP - wszędzie tam, gdzie kamery telewizyjne były nieobecne. Rekrutacja dotyczyła niemal wyłącznie tych tenisistów, którzy byli w głębinach rankingu ATP i łatwo dawali się przekupić.

Sprawa wykryta w Belgii wywołała również dochodzenie we Francji, gdzie w 2019 roku aresztowano kilku tenisistów pod zarzutem sprzedawania spotkań dla Sarkisjana (potem kilkunastu kolejnych znalazło się pod obserwacją służb). Francuska policja poinformowała wówczas, że przyłapani gracze zwykle byli bliscy końca profesjonalnych karier, że tak naprawdę słowo „kariera” nie pasowało do ich wysiłków na korcie.

Wkrótce wypłynęły nazwiska: Jules Okala, Mick Lescure, Yannick Thivant, Jerome Inzerillo. Żaden z nich nie jest znany. Zainteresowała się nimi także ITIA (International Tennis Integrity Agency – Międzynarodowa Agencja ds. Uczciwości Tenisa) – organizacja powołana w 2008 roku (najpierw jako Tennis Integrity Unit) przez główne siły światowego tenisa – ITF, WTA, ATP i Komitet Wielkiego Szlema do wykrywania i ścigania przestępstw związanych z korupcją i oszustwami.

Dowody były tak mocne, że większość graczy została zdyskwalifikowana dożywotnio lub zawieszona.

Mechanizm działania gangu Sarkisjana był prosty – uczestnicy turniejów byli motywowani finansowo do przegrywania spotkań, także konkretnych setów lub gemów, a wspólnicy Sarkisjana poprzez tanio wynajętych ludzi zawierali na całym świecie zakłady na określone rozstrzygnięcia.

Rozprawa przed sądem w miejscowości Oudenaarde dotyczy 28 osób. Jest wśród nich siedmiu belgijskich tenisistów, m.in. były reprezentant kraju w Pucharze Davisa – Arthur De Greef, który w szczycie kariery, czyli w 2019 roku, sięgnął 113. miejsca na świecie.

Prokuratorzy mówią o co najmniej 375 akcjach dopasowania wyniku do zakładów. Wedle oskarżenia na przekupienie tenisistów wydawano od 500 do 4000 euro, zyski z wygranych zakładów były wielokrotnie większe. Przestępcy wykorzystali 1671 kont w firmach bukmacherskich. Tylko od czerwca 2016 r. do marca 2018 r. przepływy finansowe na tych kontach przekroczyły 8,2 mln euro.

Proces w Oudenaarde zaplanowano wstępnie na jeden dzień, ale już na wstępie okazało się, że potrwa znacznie dłużej. Obrona uzyskała odroczenie ze względów proceduralnych.

To, że korupcja wciąż nęka tenis, widać nie tylko w belgijskim sądzie. 20 marca nawet agencja TASS przyznała, że czwórka graczy z Rosji (Siergiej Krotiuk, Andriej Kumancow, Sofia Dmitriewa i Alija Merdiejewa) została dożywotnio zdyskwalifikowana za oszustwa.

Pełen bilans pracy ITIA (od 2021 roku) to 77 osób - zawodników, trenerów lub sędziów - zdyskwalifikowanych, w tym 39 dożywotnio. Najwięcej pochodzi z Hiszpanii (8), Maroka (7) i Ukrainy (5), ale śledztwa w innych krajach trwają i są rozwojowe.

Opinia publiczna poznała pierwszych oskarżonych w tej aferze w czerwcu 2018 roku, gdy po trzyletnim śledztwie współpracująca z Europolem policja belgijska zatrzymała kilkanaście osób podejrzewanych o zorganizowanie siatki inspiratorów, pośredników i wykonawców zleceń związanych z ustawianiem wyników spotkań oraz czerpaniem z tego korzyści u bukmacherów.

Wedle dziennika „De Standard” pierwszy sygnał, będący powodem do rozpoczęcia dochodzenia, dali w 2015 roku mieszkający od dawna w Belgii dwaj Ormianie, którzy poskarżyli się w brukselskiej komisji ds. gier hazardowych na brak wypłaty po wygranym zakładzie na wynik meczu w drugorzędnym turnieju w Armenii. Postawili prawie 5000 euro, wygrali 13 000, ale wypłatę zamrożono, gdyż zakład wydał się komisji podejrzany ze względu na dużą kwotę postawioną na niewiele znaczące spotkanie.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Magda Linette zagra z Aryną Sabalenką. Bolesna porażka Magdaleny Fręch w Madrycie
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie
Tenis
Magda Linette w finale. Zacięty mecz ze Sloane Stephens
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche