Dziś grają Świątek i Hurkacz

Iga Świątek zagra dziś o 18.00 polskiego czasu ze Sloane Stephens, mistrzynią US Open sprzed pięciu lat. Hubert Hurkacz około północy zmierzy się z Ilią Iwaszką, najlepszym tenisistą białoruskim.

Publikacja: 01.09.2022 03:00

Dziś grają Świątek i Hurkacz

Foto: AFP

W 2017 roku Stephens była 83. tenisistką świata, ówczesny sukces dał jej awans do pierwszej 20 oraz wielkie perspektywy. Po pięciu latach jest numerem 51 rankingu i dziewiątą rakietą USA. Choć potrafiła od czasu do czasu przypomnieć o sobie (była jeszcze w finale Roland Garros 2018), to ze świetlanej kariery wyszło znacznie mniej, niż można było oczekiwać.

Czytaj więcej

US Open: Dobry początek Igi Świątek

Z Igą Świątek Amerykanka grała raz, niedawno w Cincinnati, przegrała 4:6, 5:7. W Nowym Jorku rozpoczęła turniej od trzech setów (1:6, 6:3, 6:3) z Belgijką Greet Minnen (110 WTA) i zapowiedziała twardą walkę z Polką, dodając: „Szkoda, że już w drugiej rundzie”.

Ilię Iwaszkę z Hubertem Hurkaczem łączy to, że obaj rozpoczęli wygrywanie w ATP Tour od turnieju w Winston-Salem. Białorusin zwyciężył tam rok temu, Polak już w 2019. Różnic jest znacznie więcej, bo Hurkacz zdołał zdobyć jeszcze cztery tytuły, wygrywał z Rogerem Federerem i Daniiłem Miedwiediewem, a jego rywal (73 ATP) dobrze sobie radzi przede wszystkim w challengerach, a w cyklu ATP Tour tylko od czasu do czasu odnosi zauważalne sukcesy. W Nowym Jorku wygrał z Samem Querreyem (287 ATP, kilka lat temu blisko pierwszej dziesiątki) i w ten sposób zakończył karierę 35-letniego Amerykanina.

Z Hurkaczem Iwaszka jest jednak na remis (w ATP Tour 1-1, w challengerach 3-3), ale grali ostatnio w 2019 roku, więc to porównanie nieco straciło ważność.

Turniej nadal nie zawodzi tych, którzy czekają na niespodzianki. Odpadła broniąca tytułu Emma Raducanu, odpadła mistrzyni z 2018 i 2020 roku Naomi Osaka, nie ma już w turnieju Jeleny Rybakiny, najlepszej w tym roku w Wimbledonie, trzeba zapomnieć o Sofii Kenin, triumfatorce Australian Open 2020 i o Jelenie Ostapenko, mistrzyni Roland Garros 2017. Venus Williams (pięć wygranych w Wimbledonie, dwie w US Open) też już nie gra.

Tytuły wielkoszlemowe na razie paniom mocno ciążą. To nie jest dobry znak dla Sloane Stephens.

Turniej pokazuje Eurosport

W 2017 roku Stephens była 83. tenisistką świata, ówczesny sukces dał jej awans do pierwszej 20 oraz wielkie perspektywy. Po pięciu latach jest numerem 51 rankingu i dziewiątą rakietą USA. Choć potrafiła od czasu do czasu przypomnieć o sobie (była jeszcze w finale Roland Garros 2018), to ze świetlanej kariery wyszło znacznie mniej, niż można było oczekiwać.

Z Igą Świątek Amerykanka grała raz, niedawno w Cincinnati, przegrała 4:6, 5:7. W Nowym Jorku rozpoczęła turniej od trzech setów (1:6, 6:3, 6:3) z Belgijką Greet Minnen (110 WTA) i zapowiedziała twardą walkę z Polką, dodając: „Szkoda, że już w drugiej rundzie”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Wiadomo kiedy i z kim zagra Iga Świątek? To wielka gwiazda, która wraca do formy
Tenis
Iga Świątek zaczęła sezon na kortach ziemnych. Wygrała w Stuttgarcie
Tenis
Rozpoczyna się nowy etap sezonu. Ziemia obiecana Igi Świątek
Tenis
Rafael Nadal wraca do gry. Barcelona czeka na swojego księcia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Tenis
Iga Świątek ambasadorką Lancôme