To pięćdziesiąta wygrana Świątek w tym sezonie w turniejach cyklu WTA Tour i Pucharze Billie Jean King.

Czytaj więcej

Hubert Hurkacz już nie gra w Cincinnati

To nie było łatwy sukces Polki, która w pierwszym secie prowadziła już 4:1, ale pozwoliła się doścignąć rywalce i dopiero przy stanie 4:4 wygrała dwa kolejne gemy i seta. W drugim secie było podobnie: Świątek objęła prowadzenie 4:2, przy stanie 5:3 serwowała, by wygrać mecz, ale Amerykanka wyrównała na 5:5 i dopiero po dwóch kolejnych gemach skapitulowała już przy pierwszym meczbolu.

Światek zwyciężyła, ale wciąż na twardych kortach nie przypomina zawodniczki z wiosny tego roku, gdy wygrywała turniej za turniejem. Jej kolejną rywalką w Cincinnati będzie Amerykanka Madison Keys.