Huber Hurkacz grał piąte w karierze spotkanie finałowe w singlu i piąty raz wygrał. Do tej pory Polak tryumfował w Winston-Salem, Delray Beach, Miami i Metz. Dobrą passę podtrzymał w turnieju ATP w Halle, gdzie jego rywalem był Daniił Miedwiediew, lider światowego rankingu tenisistów.
Pierwszego seta polski tenisista rozpoczął od zwycięstwa przy własnym podaniu i przełamaniu rywala. Hurkacz nie zwalniał tempa, po ok. 20 minutach gry Polak prowadził z Rosjaninem 5:0. Miedwiediew zdołał w pierwszej partii zdobyć jednego gema. Po niespełna 30 minutach Hubert Hurkacz wygrał seta 6:1.
Czytaj więcej
Działacze US Tennis Association podali, że pozwolą na start tenisistek i tenisistów z Rosji i Białorusi w najbliżym turnieju Wielkiego Szlema w Nowym Jorku.
Drugą partię Polak rozpoczął od przełamania rywala, a następnie bez straty piłki podwyższył na 2:0. Rosyjski tenisista miał uwagi do swojego trenera. W pewnym momencie Gilles Cervara opuścił kort. Bez trenera Miedwiediew radził sobie nieco lepiej, ale nie zdołał przeciwstawić się Hurkaczowi. W decydującym gemie przy stanie 40:15 Polak miał dwie piłki meczowe, wygrał drugiego seta 6:4 i zdobył tytuł.
Było to piąte spotkanie Hurkacza z Miedwiediewem, po niedzielnym finale bilans rywalizacji to 3:2 dla Polaka. Mecz w Halle był dla Huberta Hurkacza ostatnim sprawdzianem przed Wimbledonem, który rozpocznie się 27 czerwca. Polak nie wystartuje w turnieju na Majorce.