Świątek rozpoczyna grę na kortach ziemnych. Prawo jazdy jest, czas na porsche

Iga Świątek rozpoczyna w Stuttgarcie starty na kortach ziemnych. To turniej, który dla wielu tenisistek bywa najprzyjemniejszą częścią sezonu.

Publikacja: 18.04.2022 21:24

Iga Świątek pojechała do Stuttgartu, mając na koncie 19 wygranych meczów z rzędu

Iga Świątek pojechała do Stuttgartu, mając na koncie 19 wygranych meczów z rzędu

Foto: Piotr Polak

Polska liderka rankingu przyjechała do Stuttgartu pierwszy raz, można śmiało zakładać, że nie ostatni, zwłaszcza gdy już na wstępie powiedziała to, co organizatorzy chcieli usłyszeć: – Wiem, jak wiele dziewczyn zachwyca się tym turniejem. Cieszę się, że wreszcie i ja tu jestem.

W Porsche Tennis Grand Prix gra się na czerwonej mączce w komforcie hali, poziom rywalizacji od lat jest wysoki, tak samo jak dbałość o dobre samopoczucie uczestniczek i jakość imprez towarzyszących dla publiczności.

Turniej roku

Tradycja budowana już piątą dekadę zobowiązuje. To najstarszy halowy turniej kobiecy w Europie i choć ma obecnie średnią rangę WTA 500 (470 punktów rankingowych dla mistrzyni), to od lat zapewnia obsadę i rozrywki poza kortem na poziomie nieosiągalnym dla większości podobnych wydarzeń na świecie.

Wystarczy wiedzieć, że w minionych 15 latach aż dziesięć razy tenisistki uznawały tę imprezę za turniej roku, że nagroda w postaci auta sportowego (poza tradycyjną finansową premią) zawsze przyciągała zainteresowanie mistrzyń rakiety, nawet jeśli nie miały prawa jazdy.

Czytaj więcej

Iga mocno trzyma władzę

Bywało, że w najbardziej tłustych latach turnieju auta odbierały pod pewnymi warunkami także cztery najwyżej rozstawione uczestniczki, z tej przyczyny ze Stuttgartu do Krakowa porsche przywoziła nieraz Agnieszka Radwańska, choć mistrzynią nigdy nie została. Te panie, które kluczyków nie dostają, od zawsze mogą liczyć na przejażdżki efektownym pojazdem w ramach zajęć promocyjnych.

Pomysł organizacji halowego turnieju w Badenii-Wirtembergii pojawił się pod koniec lat 70., gdy nieopodal Stuttgartu, w spokojnym Filderstadt, powstało nowe centrum tenisowe, którego właściciele szukali wsparcia w celu przyciągnięcia na korty mistrzyń rakiety. Udało się im przekonać do idei firmę Porsche i tak powstał turniej Grand Prix.

Niezależnie od wyniku po turnieju w Stuttgracie Iga Świątek nie straci pierwszego miejsca w rankingu WTA

Miał raz również męską wersję (w 1979 roku wygrał Wojciech Fibak, który w finale pokonał Guillermo Vilasa), ale damska zdecydowanie lepiej przemówiła do wyobraźni kibiców i sponsorów.

Ta historia rozpoczęła się zatem w 1978 roku, gdy pierwszą edycję wygrała w singlu i deblu 15-letnia Tracy Austin (potem dołożyła kolejne trzy zwycięstwa). Następnie w kronikach zapisywano ważne starty Steffi Graf (debiut zawodowy 13-letniej Niemki w 1982 roku), Martiny Navratilovej (sześć wygranych), Martiny Hingis, Lindsay Davenport, Justine Henin, Marii Szarapowej, Andżeliki Kerber i wielu innych sław.

Mączka w hali

Dwa razy wygrywała tam Niemka Anke Huber, która od 2002 roku jest dyrektorką sportową turnieju. Jeszcze jako nastolatka w 1991 roku pokonała w długim (3,5 godziny) i dramatycznym finale Martinę Navratilovą. Musiała wtedy wybierać, czy wziąć 70 tys. dolarów czy nowe Porsche 968. Wybrała auto, choć nie mogła jeszcze nim jeździć. Trzy lata później już mogła, w jej garażu stanął wtedy model 911 Carrera 4 Cabriolet.

W 2006 roku zmieniono lokalizację turnieju z Filderstadt na Stuttgart. Od 2009 roku, wraz ze zmianą terminu z jesiennego na wiosenny, organizatorzy zdecydowali, że halowe korty twarde zastąpi nawierzchnia ziemna, by turniej był dobrym wstępem do wiosennego sezonu na mączce w Europie.

Tracy Austin za pierwsze zwycięstwo otrzymała (oprócz 35 tys. dol.) model Porsche 924, Navratilova odbierała kolejne kabriolety Porsche 911 Cabrera, Gabriela Sabatini odjechała Porsche 944 S2, Kerber – Porsche 911 carrera 4 GTS oraz 718 boxster S, była liderka rankingu WTA Ashleigh Barty w 2021 roku po finale odebrała taycan turbo S cross turismo.

Mistrzyni tegoroczna weźmie prawie 600-konny taycan GTS sport turismo, auto w pełni elektryczne, wedle producenta mające zasięg 490 km i rozpędzające się do 100 km/h w 3,7 s. – Mam prawo jazdy od sześciu miesięcy i nie mogę się doczekać, aby wreszcie jeździć porsche – skomentowała tę informację Iga Świątek.

O tę nagrodę plus premię finansową (93 823 dolary za zwycięstwo w finale) starać się będzie w tym roku m.in. siedem tenisistek z pierwszej dziesiątki rankingu – oprócz Świątek zagrają Paula Badosa (3. WTA), Aryna Sabalenka (4), Maria Sakkari (5), Anett Kontaveit (6), Karolina Pliskova (7) i Ons Jabeur (10). Obecne będą ambasadorki marki ze Stuttgartu: Andżelika Kerber, zwyciężczyni w latach 2015 i 2016, oraz mistrzyni US Open 2021 Emma Raducanu. Przyjechała debiutantka Cori Gauff oraz wracająca po długiej przerwie i licznych niepowodzeniach mistrzyni US Open 2019 Bianca Andreescu. Oprócz Kerber będą cztery mistrzynie z poprzednich lat: Laura Siegemund (2017), Karolina Pliskova (2018) i Petra Kvitova (2019).

Polka jest z oczywistych względów rozstawiona najwyżej, w pierwszej rundzie ma wolny los, w drugiej trafi na Szwajcarkę Viktoriję Golubic (38. WTA) lub kwalifikantkę, Niemkę Evę Lys (342. WTA). Los chciał, że z Golubic Iga w tym roku grała dwukrotnie i wygrywała pierwsze spotkania turniejów w Dausze i Miami.

Liczymy na kolejne zwycięskie mecze Igi – po Dausze, Indian Wells, Miami i dwóch starciach w Billie Jean King Cup w Radomiu licznik pokazuje 19 wygranych meczów z rzędu. Trudno nie zakładać, że będzie ich więcej, biorąc pod uwagę obecną formę Polki.

Jest i będzie pierwsza

Niezależnie od wyniku po turnieju w Stuttgracie Iga Świątek nie straci pierwszego miejsca w rankingu WTA, gdyż ma zbyt dużą przewagę nad rywalkami. W najgorszym razie będzie miała prawie 1500 punktów więcej od najbliższej z nich (teraz ma o 1737 więcej od nieobecnej w Stuttgracie Barbory Krejcikovej). Na pozostałych pozycjach może jednak dojść do ciekawych roszad, najwięcej może stracić Sabalenka, gdyż broni zysków z ubiegłorocznego finału.

Tenisistki występujące w Stuttgarcie, zwłaszcza te dobrze wprowadzające piłkę do gry, pomogą przebywającym w Niemczech uchodźcom z Ukrainy. Akcja ma hasło „Asy na dobroczynność” i oznacza, że główny sponsor przekaże na cele charytatywne 100 euro za każdego asa serwisowego zarejestrowanego we wszystkich meczach turnieju.

Zebrana w ten sposób kwota trafi w równych częściach do Fundacji Agapedia i Państwowego Związku Sportowego Badenii-Wirtembergii przede wszystkim na projekty finansowania opieki nad uciekającymi przed wojną ukraińskimi dziećmi, wspomoże także ich bliskich. Darowizna przeznaczona będzie również na wsparcie sportowców z Ukrainy, głównie dzieci i młodzieży, ale także dla trenerów. A Iga Świątek serwis ma ostatnio bardzo skuteczny.

Polska liderka rankingu przyjechała do Stuttgartu pierwszy raz, można śmiało zakładać, że nie ostatni, zwłaszcza gdy już na wstępie powiedziała to, co organizatorzy chcieli usłyszeć: – Wiem, jak wiele dziewczyn zachwyca się tym turniejem. Cieszę się, że wreszcie i ja tu jestem.

W Porsche Tennis Grand Prix gra się na czerwonej mączce w komforcie hali, poziom rywalizacji od lat jest wysoki, tak samo jak dbałość o dobre samopoczucie uczestniczek i jakość imprez towarzyszących dla publiczności.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Magda Linette zagra z Aryną Sabalenką. Bolesna porażka Magdaleny Fręch w Madrycie
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie
Tenis
Magda Linette w finale. Zacięty mecz ze Sloane Stephens
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche