Tenis w Indian Wells: Hubert Hurkacz zagra w ćwierćfinale

Trzeci mecz Polaka w Indian Wells zakończył się jak dwa poprzednie – sprawnym zwycięstwem w dwóch setach. Rosjanin Asłan Karacew przegrał z Hurkaczem 1:6, 3:6.

Publikacja: 13.10.2021 21:42

Tenis w Indian Wells: Hubert Hurkacz zagra w ćwierćfinale

Foto: AFP

Mecz, w którym przewidywano sporo wyrównanej walki, albo przynajmniej silny opór Karacewa, zaczął się doskonale dla Polaka. Jego solidność przy serwisie i niezachwiany spokój w wymianach spowodował tyle, że wyraźnie spięty Rosjanin zawalał gem za gemem, także przy swym podaniu. W niespełna pół godziny było 6:1 dla Hurkacza i pojawiło się nawet trochę nieoczekiwanej nudy na dużym stadionie nr 2 obiektu tenisowego w Indian Wells.

Kronika ich wcześniejszych meczów także nie zapowiadała takiego obrotu spraw. Dawno temu, czyli w 2017 roku w kwalifikacjach turnieju w Shenzen Polak wygrał 7:6 (11-9), 4:6, 7:5. Bardziej współczesne spotkanie – sprzed kilku dni w San Diego – zakończyło się sukcesem Rosjanina 5:7, 6:4, 6:2.

Czytaj więcej

Gra ten, kto ma wolę i zdrowie

Karacew, który między sławy tenisa zawodowego wdarł się z impetem podczas tegorocznego Australian Open, przebijając się od kwalifikacji do półfinału i jest teraz nr 23 na świecie, zyskał w kilka miesięcy opinię gracza twardego i niebezpiecznego dla każdego, ale w środę kalifornijskie słońce świeciło tylko dla Hurkacza.

W drugim secie także przyszło wczesne przełamania serwisu Rosjanina, po chwili bardziej zaciętej walki, znów żelazny spokój Polaka wziął górę, dwa krótkie sety i można było zapisywać zwycięstwo pierwszej polskiej rakiety (także 180 punktów rankingowych i 175 tys. dol. premii). 

W ćwierćfinale rywalem Huberta Hurkacza będzie nr 1 w turnieju – Rosjanin Daniił Miedwiediew lub nr 23 – Bułgar Grigor Dimitrow. Z każdą wygraną rundą Polak jest coraz bliżej startu w listopadowym turnieju mistrzów ATP w Turynie (na razie w „Race to Turin” zajmuje 9. pozycję, ale 7. Rafael Nadal nie zagra), choć rywale gonią. Najbliżej z goniących w Indian Wells jest Włoch Jannik Sinner.

Mecz, w którym przewidywano sporo wyrównanej walki, albo przynajmniej silny opór Karacewa, zaczął się doskonale dla Polaka. Jego solidność przy serwisie i niezachwiany spokój w wymianach spowodował tyle, że wyraźnie spięty Rosjanin zawalał gem za gemem, także przy swym podaniu. W niespełna pół godziny było 6:1 dla Hurkacza i pojawiło się nawet trochę nieoczekiwanej nudy na dużym stadionie nr 2 obiektu tenisowego w Indian Wells.

Kronika ich wcześniejszych meczów także nie zapowiadała takiego obrotu spraw. Dawno temu, czyli w 2017 roku w kwalifikacjach turnieju w Shenzen Polak wygrał 7:6 (11-9), 4:6, 7:5. Bardziej współczesne spotkanie – sprzed kilku dni w San Diego – zakończyło się sukcesem Rosjanina 5:7, 6:4, 6:2.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie
Tenis
Magda Linette w finale. Zacięty mecz ze Sloane Stephens
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche
Tenis
Tenisowy klasyk. Iga Świątek zagra z Jeleną Rybakiną