Podejrzewam, że rosyjska opozycja osiągnie swym wyborczym protestem tyle, co mój brat, który w wyborach do Sejmu PRL w 1965 r. dopisał na karcie wyborczej nazwisko generała Andersa.
Julia Nawalna opublikowała na YouTube i w serwisie X nagranie, na którym mówi, że nadzieją napawa ją widok tłumów, które pojawiły się na pogrzebie jej męża w Moskwie w ubiegłym tygodniu.
Szef dyplomacji Węgier Péter Szijjártó rozmawiał w piątek w tureckiej Antalyi z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Do spotkania doszło w dniu pogrzebu w Moskwie Aleksieja Nawalnego.
Tłumy, które zgromadziły się, by oddać cześć Aleksiejowi Nawalnemu, skandowały hasła przeciwko prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi i wojnie na Ukrainie, zamieniając to wydarzenie w jeden z największych w ostatnim czasie przejawów sprzeciwu wobec reżimu Putina.
W Moskwie w piątek odbywają się uroczystości pogrzebowe Aleksieja Nawalnego. Władze Rosji poinformowały o śmierci opozycjonisty 16 lutego. W jego akcie zgonu wpisano, że zmarł z przyczyn naturalnych. Żona Nawalnego twierdzi jednak, że został zamordowany.
Osiem krajów UE, w tym Polska, wezwało do nałożenia sankcji na rosyjskich prokuratorów, sądy i urzędników penitencjarnych w związku ze śmiercią Aleksieja Nawalnego.