Podobnie jak podczas wyborów w Stanach Zjednoczonych, rosyjskie media państwowe przywiązują szczególną wagę do wydarzeń politycznych we Francji, gdyż zdają sobie sprawę z roli tego kraju w Unii Europejskiej, szczególnie w obliczu Brexitu.
Od początku wyraźnie widać, że Marine Le Pen jest ulubionym kandydatem Rosji we francuskich wyborach prezydenckich. Obiecując wyjście Francji z Unii Europejskiej, wyrażając chęć zniesienia sankcji wobec Moskwy oraz publicznie popierając rosyjską aneksję Półwyspu Krymskiego zdobyła serca i umysły Rosjan. Choć Unia Europejska pozostaje największym partnerem handlowym Rosji, zarówno zachodni, jak i rosyjscy specjaliści twierdzą, że Kreml chce, aby została ona osłabiona.
W telewizji oraz mediach społecznościowych szefowa Frontu Narodowego jest stale wychwalana przez Rosjan, a jej oddani fani tworzą na jej podobieństwo obrazy i rzeźby.
Maria Katasonova znajduje się właśnie w gronie osób, które popierają Marine Le Pen. - Le Pen jest eurosceptyczna, popiera Rosję i jest najlepszym kandydatem na to stanowisko - podkreśla Katasonova. - Trudno jej nie kochać - dodaje.
Na portalu społecznościowym VKontakte, który jest rosyjskim odpowiednikiem Facebooka, w ostatnim czasie przybyło bardzo dużo fanklubów poświęconych Le Pen. Na niektórych z nich opisywana jest jako „piękno”, inne omawiają jej dokonania i działalność we Froncie Narodowym lub publikują jej zdjęcia z dzieciństwa.