- Cieszymy się, że o tak ważne stanowisko walczy polityk, którego korzenie sięgają naszej miejscowości – mówi „Rz" wójt Słopnic Adam Sołtys.
Malowniczo położona miejscowość, u stóp Mogielnicy, jest zarazem gminą, mającą 6,5 tysiąca mieszkańców. W drewnianym domu z numerem 215, położonym w centralnym miejscu, u zbiegu głównych dróg, mieszkała przed kilkudziesięcioma laty rodzina Sandersów.
- Został zburzony dopiero w latach 90., doskonale go pamiętam – podkreśla wójt.
Ze Słopnic w 1921 roku, w wieku 17 lat, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych Eliasz Sanders, potem zwany Elim, ojciec urodzonego w 1941 roku Bernarda, zwanego Berniem, który teraz stara się zostać kandydatem demokratów na następcę Baracka Obamy. Idzie mu dobrze, o włos przegrał z Hillary Clinton w pierwszym starciu w Iowie, a w prawyborach w New Hampshire, które odbędą się we wtorek, uchodzi za faworyta.
Dwa i pół roku temu do urzędu gminy Słopnice (w województwie małopolskim) zatelefonował urzędnik z polskiego MSZ i zapowiedział przyjazd ważnego gościa z zagranicy. Gdy później padło jego nazwisko, władze gminy rozpoczęły poszukiwania dokumentów dotyczących rodziny Berniego Sandersa, senatora ze stanu Vermont.