Belgia-Francja: Thierry Henry - francuski łącznik

We wtorek pierwszy półfinał. Francuzi chcą pójść w ślady złotej drużyny z 1998 r. Ale to w sztabie Belgów jest najskuteczniejszy piłkarz ich reprezentacji.

Aktualizacja: 09.07.2018 22:57 Publikacja: 09.07.2018 19:31

Belgia-Francja: Thierry Henry - francuski łącznik

Foto: AFP

Thierry Henry, mimo że nie zagrał w finale mundialu w 1998 r., z trzema bramkami został najlepszym strzelcem reprezentacji Francji. Dwa lata później powtórzył osiągnięcie, sięgając po mistrzostwo Europy. A w 2006 r. znów zdobył trzy gole na MŚ, choć w kluczowym momencie finału z Włochami go zabrakło. W dogrywce doznał kontuzji i Trójkolorowi przegrali po rzutach karnych.

Czytaj także: Romelu Lukaku: Nie zadzieraj z głodnym

I chociaż ani razu nie sięgnął po koronę króla strzelców wielkiego turnieju, dla wielu napastników był i wciąż jest wzorem godnym naśladowania. Nie zmieniło tego nawet zachowanie w barażach do mundialu w RPA. W dogrywce rewanżowego meczu z Irlandią przed podaniem do Williama Gallasa, który przesądził o losach awansu, Henry w opanowaniu piłki pomógł sobie ręką. Nie ukrywał, że zrobił to celowo, a winny jest sędzia, który przewinienia nie zauważył.

Po zakończeniu kariery z fachowej wiedzy byłego snajpera Arsenalu zaczęła korzystać telewizja Sky Sports. Henry od zawsze chciał być jednak trenerem. Podczas zdobywania licencji UEFA Pro w Walii poznał Roberto Martineza. Gdy w 2016 r. po kolejnym niepowodzeniu na dużej imprezie – Euro we Francji, belgijska federacja powierzyła posadę selekcjonera Hiszpanowi, ten nie zastanawiał się długo i zaproponował mu funkcję asystenta odpowiedzialnego za grę ofensywną.

To był znakomity wybór. Kto mógł lepiej dotrzeć do umysłów gwiazd ligi angielskiej niż człowiek, który przez blisko dekadę był postrachem obrońców Premier League. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W dziesięciu spotkaniach eliminacji mundialu Belgowie zdobyli aż 43 gole (dorównali im tylko Niemcy), w Rosji strzelili już 14 – nie ma skuteczniejszej drużyny.

Choć Henry w reprezentacji Francji nie doczekał się oficjalnego pożegnania, a jego umiejętności ceniono wyżej w wielu innych krajach niż w ojczyźnie, wtorkowego meczu w Sankt Petersburgu nie traktuje jak okazji do rewanżu. Z wyeliminowania rodaków cieszyć się nie zamierza.

– To będzie dziwne uczucie oglądać go po drugiej stronie barykady. Wolałbym, aby to nam udzielał wskazówek, ale nie jestem zazdrosny. Kto wie, może kiedyś zostanie selekcjonerem Francji. Na razie będę dumny, gdyby udało nam się udowodnić, że wybrał zły obóz – żartuje Olivier Giroud.

Francuska prasa zapowiada ten półfinał jako starcie sąsiadów, nawiązując do postaci komiksowych: belgijskiego Tintina i francuskiego Asteriksa.

Jedni i drudzy znają się doskonale – głównie z boisk angielskich. Giroud i N’Golo Kante dzielą w Chelsea szatnię z Edenem Hazardem i Thibaut Courtois. Hugo Lloris gra w Tottenhamie z Janem Vertonghenem, Tobym Alderweireldem i Mousą Dembele. A Paul Pogba jest w Manchesterze United kolegą Romelu Lukaku i Marouane’a Fellainiego.

Hazard, który wychował się we francuskojęzycznej części Belgii, opowiada, że jako dziecko razem z braćmi trzymał kciuki za Trójkolorowych. Teraz spróbuje ich wyeliminować i spełnić swoje marzenia.

Pomocnik Chelsea wyrasta na jedną z gwiazd turnieju, ale rywale się go nie obawiają. – Odesłaliśmy do domu Leo Messiego to poradzimy sobie i z nim – zapewnia Lucas Hernandez.

Do Sankt Petersburga nadciągają francuskie posiłki. Wicemistrzów Europy z trybun dopingować będzie prezydent Emmanuel Macron.

Thierry Henry, mimo że nie zagrał w finale mundialu w 1998 r., z trzema bramkami został najlepszym strzelcem reprezentacji Francji. Dwa lata później powtórzył osiągnięcie, sięgając po mistrzostwo Europy. A w 2006 r. znów zdobył trzy gole na MŚ, choć w kluczowym momencie finału z Włochami go zabrakło. W dogrywce doznał kontuzji i Trójkolorowi przegrali po rzutach karnych.

Czytaj także: Romelu Lukaku: Nie zadzieraj z głodnym

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową
Sport
Paryż 2024. Kim jest Katarzyna Niewiadoma, polska nadzieja na medal igrzysk olimpijskich
Sport
Igrzyska w Paryżu w mętnej wodzie. Sekwana wciąż jest brudna
Sport
Paryż przed igrzyskami olimpijskimi pozbywa się bezdomnych? Aktywiści oburzeni
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
Pomruk rewolucji. Mistrzowie z Paryża po raz pierwszy dostaną pieniądze za złoto