Kamil Jóźwiak. Miło go słuchać i oglądać

Kamil Jóźwiak to największy wygrany wrześniowych meczów reprezentacji w Lidze Narodów. Młody pomocnik Lecha za chwilę opuści Ekstraklasę.

Aktualizacja: 26.03.2021 13:38 Publikacja: 25.03.2021 23:01

Kamil Jóźwiak ma 22 lata i ponad 100 meczów w Ekstraklasie

Kamil Jóźwiak ma 22 lata i ponad 100 meczów w Ekstraklasie

Foto: Andrzej Iwańczuk/REPORTER

Kamil Jóźwiak strzelił gola i zaliczył asystę w zremisowanym przez reprezentację Polski 3:3 meczu eliminacji mistrzostw świata z Węgrami. Przypominamy sylwetkę piłkarza Derby County, która ukazała się w "Rzeczpospolitej" we wrześniu 2020 roku.

Na zgrupowanie przyjeżdżał jako jeden z tych, którzy pukają do drzwi kadry. Debiut miał już wprawdzie za sobą, ale przez cztery minuty listopadowego spotkania ze Słowenią, kończącego eliminacje mistrzostw Europy, nie zdążył pokazać atutów, którymi zachwycał w Ekstraklasie.

Zastąpił wówczas Sebastiana Szymańskiego – dziś można powiedzieć, że była to zmiana symboliczna. Z Holendrami zagrali obaj na skrzydłach, ale to Jóźwiak pozostawił po sobie lepsze wrażenie i w meczu z Bośniakami zajął miejsce Szymańskiego na prawej stronie. Znów był najbardziej wyróżniającą się postacią.

Harował w obronie, napędzał akcje, stwarzał kolegom bramkowe okazje. Ciągnął zespół do przodu, nie bał się pojedynków, rzadko tracił piłkę. Próbował różnych rozwiązań, nie zawsze dobrych, czasem brakowało mu dokładności, ale grał bez kompleksów, jakby miał za sobą co najmniej kilkanaście meczów w kadrze. Udowodnił, że po Kubie Błaszczykowskim i Kamilu Grosickim też będzie życie w reprezentacji.

Anglia na horyzoncie

– Cały czas musi pracować nad strzałem i ostatnim podaniem. W obydwu spotkaniach miał sytuacje, które mógł lepiej wykorzystać. Gdy to poprawi, będzie można mówić o „international level” – podsumował występy Jóźwiaka selekcjoner Jerzy Brzęczek.

Wygląda na to, że do Poznania młody pomocnik wrócił tylko po to, by przepakować walizki. Jeszcze przed zgrupowaniem głośno było o jego transferze do Anglii. – Chciałbym odejść już teraz, ale Lech to mój klub, wiele mu zawdzięczam i jeśli będę musiał zostać, nic złego się nie stanie – przyznał przed kamerami Polsatu Sport.

Zbigniew Boniek na antenie radia RMF FM ujawnił jednak, że do transferu dojdzie już w tym tygodniu. – Słyszę, że wszystko jest przygotowane, pójdzie do Derby County – powiedział prezes PZPN. – Gdyby jeszcze rok pograł w Lechu, to po Euro można by na nim zarobić 20–30 mln euro. Ale jeśli dzisiaj klub potrzebuje 4–5 mln, to nie ma innej możliwości, musi zawodnika sprzedać.

Zainteresowanie Jóźwiakiem nie słabnie od kilku lat. Chciała go Legia, pytały o niego kluby z zagranicy. Dotąd piłkarz twierdził jednak, że na wyjazd jest za wcześnie. Wolał iść drogą innych wychowanków Lecha – Jana Bednarka, Tomasza Kędziory czy Karola Linetty’ego, którzy zanim opuścili Ekstraklasę, zdobywali doświadczenie na ligowych boiskach.

Lech potrafi szkolić młodzież i na niej zarabiać. Właśnie sprzedał za 3 mln euro Roberta Gumnego. Rówieśnik Jóźwiaka będzie kontynuował karierę w Augsburgu.

W kolejce do wyjazdu czekają już Jakub Moder, Tymoteusz Puchacz czy Jakub Kamiński. Derby, do którego przejść ma Jóźwiak, to 10. drużyna Championship (druga liga angielska). Od 2008 roku walczy bezskutecznie o powrót do Premier League. Jej trenerem od ubiegłego sezonu jest były reprezentant Holandii Phillip Cocu, a zawodnikiem inny wychowanek Lecha i kadrowicz Brzęczka, leczący kontuzję Krystian Bielik. Może przyda się pomoc chłopaka z Międzyrzecza?

Szachy i unihokej

To w tym oddalonym od Poznania o 100 kilometrów mieście w województwie lubuskim przyszedł na świat w 1998 roku Kamil Jóźwiak. Odnosił sukcesy w unihokeju, lubił grać w szachy, ale postawił na futbol.

Piłkarskiego rzemiosła zaczął się uczyć w Juniorze Zbąszynek. Gdy był już zawodnikiem UKP Zielona Góra, na turnieju w Szamotułach dostrzegli go przedstawiciele akademii Lecha. Miał 13 lat, do pierwszego zespołu dołączył jeszcze przed 18. urodzinami, zadebiutował w Ekstraklasie, ale został wypożyczony do GKS Katowice, by ogrywać się w pierwszej lidze. Tam spotkał Brzęczka.

Kiedy nie udało się wywalczyć awansu, Brzęczek podał się do dymisji, a Jóźwiak po pół roku wrócił do Poznania. U Nenada Bjelicy grał mało (doszły problemy z nową umową i odsunięcie od składu), więcej u Ivana Djurdjevicia i Adama Nawałki, ale dopiero u Dariusza Żurawia stał się pierwszoplanową postacią i jednym z odkryć Ekstraklasy. Strzelał, asystował, nosił też opaskę kapitana. Dojrzał do roli lidera.

– Wszystko, czego po drodze doświadczyłem, miało wpływ na to, jakim jestem dziś zawodnikiem. Niczego nie żałuję – mówi. Inspiracją od zawsze był dla niego Leo Messi, ceni również Edena Hazarda – za umiejętność utrzymywania się przy piłce i niesamowity drybling.

Jóźwiak też nie boi się odpowiedzialności, potwierdziły to mecze z Holandią i Bośnią. Gdy innym brakowało pomysłu, on brał piłkę i próbował stworzyć zagrożenie. Miło się go słucha, jeszcze lepiej ogląda na boisku. Oby tylko nie przepadł w Anglii.

LIGA NARODÓW - Grupa 1 Dywizji A

1. Włochy                       2 4 2-1
2. Holandia                     2 3 1-1
3. Polska                        2 3 2-2
4. Bośnia i Hercegowina 2 1 2-3

Mecze rozegrane: Włochy – Bośnia i Hercegowina 1:1; Holandia – Polska 1:0; Bośnia i Hercegowina – Polska 1:2; Holandia – Włochy 0:1.

Mecze do rozegrania:
11 października: Bośnia i Hercegowina – Holandia; Polska – Włochy.
14 października: Włochy – Holandia; Polska – Bośnia i Hercegowina.
15 listopada: Holandia – Bośnia i Hercegowina; Włochy – Polska.
18 listopada: Bośnia i Hercegowina – Włochy; Polska – Holandia.

X

Kamil Jóźwiak strzelił gola i zaliczył asystę w zremisowanym przez reprezentację Polski 3:3 meczu eliminacji mistrzostw świata z Węgrami. Przypominamy sylwetkę piłkarza Derby County, która ukazała się w "Rzeczpospolitej" we wrześniu 2020 roku.

Na zgrupowanie przyjeżdżał jako jeden z tych, którzy pukają do drzwi kadry. Debiut miał już wprawdzie za sobą, ale przez cztery minuty listopadowego spotkania ze Słowenią, kończącego eliminacje mistrzostw Europy, nie zdążył pokazać atutów, którymi zachwycał w Ekstraklasie.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Katarzyna Niewiadoma zwyciężyła. Pięć lat oczekiwania na taki sukces
Sport
Igrzyska w Paryżu w mętnej wodzie. Sekwana wciąż jest brudna
Sport
Paryż przed igrzyskami olimpijskimi pozbywa się bezdomnych? Aktywiści oburzeni
IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
Pomruk rewolucji. Mistrzowie z Paryża po raz pierwszy dostaną pieniądze za złoto
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Olimpizm
Leroy Merlin wchodzi na nowy rynek. Wykończy mieszkania medalistów z Paryża