Sowy czekają na play-off

W rozegranym w sobotę 5 sierpnia meczu Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II Bielawa Owls pokonali Warriors Ruda Śląska 19:0.

Publikacja: 05.09.2009 11:42

Zdecydowanym faworytem meczu był bielawski zespół jednak pierwsza kwarta była niespodziewanie wyrównana. Jedyne punkty w tej części meczu, a jak się później okazało w pierwszej połowie, zdobył dobrze grający tego dnia running back gości Bartosz Migut.

W całej drugiej połowie Bielawianie kontrolowali przebieg gry dokładając po jednym przyłożeniu w trzeciej i czwartej kwarcie. Wynik mógłby być wyższy, ale wielu z serii ofensywnych gości brakowało wykończenia i nie kończyły się wprowadzeniem piłki w pole punktowe rywali.

W składzie przyjezdnych wyróżnił się duet running backów Marcin Mazur – Bartosz Migut. Obaj popisali się wieloma ładnymi biegami. Dobrze zagrał też skrzydłowy Łukasz Wypych, który kilkukrotnie efektownie złapał piłkę.

Na wyróżnienie zasługuje gra formacji obronnej Wojowników, która stawiała opór Sowom. Nie najlepiej zagrała jednak formacja ataku, która nie była w stanie zdobyć punktów.

Dla Warriors Ruda Śląska był to ostatni mecz w debiutanckim sezonie drużyny w rozgrywkach PLFA II. Wojownicy z jednym zwycięstwem w meczu ligowym. 12 lipca na wyjeździe pokonali innego z beniaminków Scyzory Kielce. Zespół z Rudy Śląskiej był też bliski pokonania doświadczonych Kraków Knights, ulegając ostatecznie dwoma punktami po imponującej pogoni.

Dzisiejszym zwycięstwem Sowy zapewniły sobie trzecie miejsce w Grupie Południowej PLFA II i awans fazy play-off, której stawką jest walka o pierwszą ligę. Owls 27 września, w rundzie dzikich kart, zagrają na wyjeździe z zespołem, który na koniec sezonu zasadniczego zajmie drugie miejsce w Grupie Północnej PLFA II.

[ramka][srodtytul]Warriors Ruda Śląska – Bielawa Owls 0:19 (0:7, 0:0, 0:6, 0:6)[/srodtytul]

[b]I kwarta[/b]

[ul][li]0:7 przyłożenie Bartosza Miguta po 7-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jedne punkt Krzysztof Pawlaczek) [/li][/ul]

[b]III kwarta[/b]

[ul][li]0:13 przyłożenie Łukasza Wypycha po 6-jardowej akcji po podaniu Andrzeja Myszki [/li][/ul]

[b]IV kwarta[/b]

[ul][li]0:19 przyłożenie Andrzeja Myszki po 5-jardowej akcji biegowej [/li][/ul] [/ramka]

Zdecydowanym faworytem meczu był bielawski zespół jednak pierwsza kwarta była niespodziewanie wyrównana. Jedyne punkty w tej części meczu, a jak się później okazało w pierwszej połowie, zdobył dobrze grający tego dnia running back gości Bartosz Migut.

W całej drugiej połowie Bielawianie kontrolowali przebieg gry dokładając po jednym przyłożeniu w trzeciej i czwartej kwarcie. Wynik mógłby być wyższy, ale wielu z serii ofensywnych gości brakowało wykończenia i nie kończyły się wprowadzeniem piłki w pole punktowe rywali.

Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową