Brązowy medal Mistrzostwa Europy dla Pawła Korzeniowskiego

Pływanie | Pierwszy medal dla Polski na mistrzostwach Europy: Paweł Korzeniowski trzeci na 200 m motylkiem.

Aktualizacja: 21.08.2014 23:06 Publikacja: 21.08.2014 23:06

Paweł Korzeniowski medale wielkich imprez zdobywa już od dziesięciu lat. W Berlinie na 200 m motylki

Paweł Korzeniowski medale wielkich imprez zdobywa już od dziesięciu lat. W Berlinie na 200 m motylkiem najszybszy był Duńczyk Viktor Bromer

Foto: PAP/EPA

Z myślą o medalu w Berlinie Korzeniowski trenował od początku czerwca, a na słupku stawał wczoraj jako lider europejskiego rankingu na tym dystansie.

– Byliśmy na tygodniowym obozie pod Barceloną, a potem, w lipcu, przez trzy tygodnie przygotowywaliśmy się w ośrodku olimpijskim w Kolorado, gdzie trenuje także Michael Phelps. Trening został zrealizowany w stu procentach – mówił „Rz" trener Robert Białecki, który od kilku lat współpracuje tylko z Korzeniowskim, poświęcając mu całą uwagę i wiedzę.

Przed mistrzostwami Korzeniowski deklarował, że to jego pożegnanie z dwusetką, którą u progu trzydziestki chce zamienić na dystans o połowę krótszy, mniej obciążający dla „starzejącego się organizmu". Może jednak zmienić zdanie, zwłaszcza że specjaliści, m.in. trener Śląska Wrocław Piotr Albiński, uważają, że do 200 m stworzyła go natura (Korzeniowski ma niespotykaną pojemność płuc – 11 litrów, podczas gdy norma to  5–6 litrów).

– Paweł to dziś dojrzały zawodnik, który do perfekcji opanował poszczególne elementy wyścigu, np. doskonale wpada na ścianę. Potrafi też świetnie rozpoznać basen – mówi Otylia Jędrzejczak, która z Korzeniowskim trenowała osiem lat, od 2003 r. 29-letni pływak powiedział sobie w zeszłym roku, że jeśli na mistrzostwach świata w Barcelonie nie zdobędzie medalu, kończy karierę. Na szczęście miał srebro.

Szczególnych wzruszeń możemy się spodziewać w sobotę, kiedy w finałach powinniśmy zobaczyć Radosława Kawęckiego na 200 m stylem grzbietowym, Konrada Czerniaka i Pawła Korzeniowskiego na 100 m motylkiem, Aleksandrę Urbańczyk na 50 m st. grzbietowym i sztafetę 4 x 200 m st. dowolnym. W idealnym scenariuszu zdobędziemy pięć medali, a realnie trzy – Kawęcki, Czerniak i Korzeniowski.

Kawęcki, który w poniedziałek nie zdołał się zakwalifikować do finału na 100 m st. grzbietowym, od kilku dni zbroi się na swoją koronną konkurencję. – To kwestia przestawienia psychiki. Do tej pory na każde zawody Radek jeździł z Jackiem Miciulem, u którego trenował 13 lat – tłumaczy nowy szkoleniowiec grzbiecisty Paweł Słomiński.

Znajomi Kawęckiego uważają, że Berlin to dla niego przyspieszony kurs dorastania: – Miciul traktował go jak szczeniaka, musztrował i terroryzował. On połowę wyników robił ze strachu. Teraz musi zmienić podejście, uwierzyć, że zwycięża, bo jest dobry, a na treningu nie musi być jak w wojsku – mówi „Rz" osoba z otoczenia pływaka.

Podobnych problemów nie ma Konrad Czerniak, który wiary w siebie nie traci. W sobotę na 100 m motylkiem wystartuje jako dwukrotny mistrz Hiszpanii, gdzie trenuje pod okiem Bartosza Kizierowskiego.

Szanse ma też w niedzielnym wyścigu na prestiżowym dystansie – 50 m kraulem.

Nadzieję na sobotni medal na 50 m st. grzbietowym daje doskonała dyspozycja 27-letniej łodzianki Aleksandry Urbańczyk, trenującej pod okiem męża Bartosza Olejarczyka.

– Zdaję sobie sprawę, że będę musiała złamać rekord Polski, ale jest to możliwe do osiągnięcia – mówi „Rz" największa optymistka polskiej kadry.

Z myślą o medalu w Berlinie Korzeniowski trenował od początku czerwca, a na słupku stawał wczoraj jako lider europejskiego rankingu na tym dystansie.

– Byliśmy na tygodniowym obozie pod Barceloną, a potem, w lipcu, przez trzy tygodnie przygotowywaliśmy się w ośrodku olimpijskim w Kolorado, gdzie trenuje także Michael Phelps. Trening został zrealizowany w stu procentach – mówił „Rz" trener Robert Białecki, który od kilku lat współpracuje tylko z Korzeniowskim, poświęcając mu całą uwagę i wiedzę.

Pozostało 83% artykułu
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową
Sport
Paryż 2024. Kim jest Katarzyna Niewiadoma, polska nadzieja na medal igrzysk olimpijskich
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sport
Igrzyska w Paryżu w mętnej wodzie. Sekwana wciąż jest brudna