W meczu z beniaminkiem Serie A (Jakub Kiwior przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych Spezii, Arkadiusz Reca zmaga się jeszcze z kontuzją) Milan wyszedł na prowadzenie w 48. minucie - gola dla mediolańczyków zdobył 19-letni Daniel Maldini, syn Paolo Maldiniego. To pierwszy gol Maldiniego juniora (gra na pozycji ofensywnego pomocnika) dla Milanu.

W 80. minucie Spezia wyrównała za sprawą Daniela Verde. Ostatnie słowo należało jednak do Milanu - do bramki gospodarzy trafił rezerwowy Brahim Diaz, który wszedł na murawę w 82. minucie, a zwycięskiego gola zdobył cztery minuty później. 

Czytaj więcej

Serie A: Zieliński strzela, Napoli gromi i jest liderem

Punkty zgubił z kolei Inter Mediolan. Mistrzowie Włoch podejmowali Atalantę Bergamo i zaczęli mecz bardzo dobrze - w 5. minucie gola dla gospodarzy zdobył Lautaro Martinez. Jednak jeszcze w pierwszej połowie Atalanta odpowiedziała dwoma trafieniami - Rusłana Malinowskiego i Rafaela Toloia. Inter wyrównał w drugiej połowie za sprawą uderzenia Edina Dżeko. W 85. minucie Inter miał szansę na zgarnięcie trzech punktów, ale rzutu karnego nie wykorzystał Federico Dimarco. Trzeciego gola zdobyła w końcówce drużyna z Bergamo, ale gol Marco Piccoliego - po skorzystaniu przez sędziego z VAR - nie został uznany.

Z punktu wywalczonego w dramatycznych okolicznościach cieszył się Paweł Dawidowicz - jego Hellas Werona zremisował 3:3 z Genoą po bramce w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Wcześniej ekipa z Werony prowadziła do 76. minuty 2:0, ale potem straciła trzy gole w ciągu dziewięciu minut.