Froch pokonał Johnsona

33-letni Anglik Carl Froch pokonał w Atlantic City 42-letniego Jamajczyka Glena Johnsona i awansował do finału Super Six

Publikacja: 05.06.2011 11:47

Carl Froch

Carl Froch

Foto: AFP

33. letni Froch obronił w tej walce należ?cy do niego pas mistrza świata organizacji WBC w wadze ciężkiej i pokazał, że w finale będzie bardzo wymagaj?cym rywalem dla Amerykanina Andre Warda, który awans wywalczył wcześniej wygrywaj?c pewnie z Arthurem Abrahamem. - Johnson to twardy facet. Bijesz go mocniej i mocniej, a na nim nie robi to żadnego wrażenia - mówił po ogłoszeniu werdyktu Anglik w którego żyłach płynie polska krew. Werdykt był jednak niejednogłośny. Jeden z sędziów punktował remis (114:114), dwaj inni wiedzieli bezsporne zwycięstwo Frocha - 117:111 i 116:112. O tym, że Frocha czeka w Atlantic City bardzo trudne zadanie mówili przed tym pojedynkiem amerykańscy fachowcy piszący o boksie. Podkreślali klasę 42-letniego Johnsona, byłego mistrza świata wagi półciężkiej, który zastąpił w turnieju kontuzjowanego Duńczyka Mikkaela Kesslera, dodając przy tym, że znacznie młodszy, wyższy i silniejszy Anglik ma jednak więcej argumentów, by wygrać i awansować do finału.

Tak też się stało. Johnson atakował, od czasu do czasu trafiał prawymi sierpowymi nad lewą? ręką? Frocha, ale ten nie pozostawał dłużny.  - Być może robił lepsze wrażenie, bo zadawał więcej ciosów, ale większość z nich spadała na moją? gardę - tłumaczył Johnson.

Mieszkający w Miami Jamajczyk wyglądał na rozczarowanego, przyznał, że musiał zmienić taktykę widząc, że ta obrana wcześniej nie przynosi rezultatów. Końcowe rundy należały do mistrza świata, który zachował więcej sił i potrafił lepiej się sprzedać. Punktacja 114:114 jest nieporozumieniem, Anglik zasłużył na zwycięstwo, choć nie było ono wysokie.

Po ogłoszeniu werdyktu do ringu wyszedł Andre Ward, ostatni amerykański złoty medalista olimpijski (Ateny 2004) i powiedział, że nie może doczekać się finału Super Six, w którym zmierzy się z Frochem.

To będzie zupełnie inna walka niż oba półfinały. Ward jest najszybszym i najsprytniejszym pięściarzem w tym turnieju. A Froch to twardziel, który pokonał Jermaina Taylora, Andre Dirrella, Arthura Abrahama i Johnsona. Przegrał tylko nieznacznie z Duńczykiem Mikkaelem Kesslerem, który po tamtej walce pauzował 14 miesięcy.

- Ja mam pas WBC, on WBA. Ja w czasach amatorskich zdobyłem brązowy medal mistrzostw świata, on jest mistrzem olimpijskim. To będzie godny tego wspaniałego turnieju finał. Ja też nie mogę się go doczekać - mówił o Wardzie i ostatecznej rozgrywce, jeszcze w tym roku, Froch.

Co do tego, że finał powinien być znakomitym widowiskiem, nikt nie ma chyba w?tpliwości, zmienią? się tylko role, to Andre Ward będzie w nim faworytem.

33. letni Froch obronił w tej walce należ?cy do niego pas mistrza świata organizacji WBC w wadze ciężkiej i pokazał, że w finale będzie bardzo wymagaj?cym rywalem dla Amerykanina Andre Warda, który awans wywalczył wcześniej wygrywaj?c pewnie z Arthurem Abrahamem. - Johnson to twardy facet. Bijesz go mocniej i mocniej, a na nim nie robi to żadnego wrażenia - mówił po ogłoszeniu werdyktu Anglik w którego żyłach płynie polska krew. Werdykt był jednak niejednogłośny. Jeden z sędziów punktował remis (114:114), dwaj inni wiedzieli bezsporne zwycięstwo Frocha - 117:111 i 116:112. O tym, że Frocha czeka w Atlantic City bardzo trudne zadanie mówili przed tym pojedynkiem amerykańscy fachowcy piszący o boksie. Podkreślali klasę 42-letniego Johnsona, byłego mistrza świata wagi półciężkiej, który zastąpił w turnieju kontuzjowanego Duńczyka Mikkaela Kesslera, dodając przy tym, że znacznie młodszy, wyższy i silniejszy Anglik ma jednak więcej argumentów, by wygrać i awansować do finału.

Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową
Sport
Paryż 2024. Kim jest Katarzyna Niewiadoma, polska nadzieja na medal igrzysk olimpijskich
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sport
Igrzyska w Paryżu w mętnej wodzie. Sekwana wciąż jest brudna