Loty w Planicy: Ostatni kryształ dla Stefana Krafta

Finałowy konkurs PŚ 2022/2023 wygrał Timi Zajc, ale najwięcej nagród zdobył Stefan Kraft – został mistrzem zimy w lotach i wygrał miniturniej Planica Seven. Polacy po prostu cieszyli się lotami.

Publikacja: 02.04.2023 13:16

Stefan Kraft

Stefan Kraft

Foto: AFP

Finałowe zawody spełniły wreszcie marzenia słoweńskich kibiców: było nawet blisko, by w ostatnim konkursie wszystkie miejsca na podium zajęli miejscowi skoczkowie. Timi Zajc z Anze Laniskiem zajęli dwa najwyższe, tyle też wystarczyło, by pod Letalnicą panował powszechny entuzjazm.

W końcowych rozliczeniach najlepszym lotnikiem finału okazał się jednak Kraft – wprawdzie w niedzielnym konkursie był trzeci, ale tyle wystarczyło, by zdecydowanie pokonać mistrza całego Pucharu Świata Halvora Egnera Graneruda w walce o małą Kryształową Kulę za loty i by zdobyć dodatkowo 20 tys. franków szwajcarskich, czyli główną nagrodę miniturnieju Planica Seven (skróconego w istocie do Planica Six).  

Polacy odnaleźli w Planicy radość startów, choć nie odegrali głównych ról. Trudno im było przebić wrażenia, jakie dawały cztery noty po 20 punktów, jakie w pierwszej serii finału sędziowie przyznali za styl Laniskowi i Kraftowi, trudno było nie podziwiać lotów innych skoczków w okolice rozmiaru skoczni. Jury w niedzielę było łaskawe dla uczestników konkursu, belki szły w górę i w dół rzadko, jeśli już, to na żądanie trenerów. Pogoda też sprzyjała, nawet jeśli słońce miło nie grzało i nad Triglavem nie widać było błękitu nieba. 

Czytaj więcej

Loty w Planicy: Austriacy skradli show, Żyła trzeci

Już w pierwszej serii dostaliśmy w praktyce pierwsze rozstrzygnięcie: mały kryształ za loty zdobył Kraft, gdyż Granerud popsuł próbę, skoczył 215,5 m i zajmował 23. miejsce, dwadzieścia pozycji za Austriakiem. Polska czwórka dość zgodnie oddała pole innym aktorom widowiska, Aleksander Zniszczoł był 14., Stoch i Żyła zajmowali wspólnie 18. miejsce, Paweł Wąsek – 25. Prowadził Lanisek przed Domenem Prevcem.

W drugiej serii nudy jednak nie było, bo Granerud raz jeszcze dzielnie zaatakował, poprawił się o 10 pozycji. Polacy też (prócz Wąska) skakali ładniej i dalej, Kamil Stoch po swojemu czarował sędziów urodą lotu (dostał trzy noty maksymalne), Piotr Żyła przypomniał jaki z niego znakomity lotnik (skoczył 241,5 m, druga odległość konkursu),a Olek Zniszczoł spełnił ważną obietnicę: kolejny raz pobił rekord życiowy, teraz ten wynik to 235,5 m. Cała trójka nieco awansowała, ale inni też skakali ładnie, wreszcie rozmiar skoczni nie był granicą nie do osiągnięcia. 

Kluczowe rozstrzygnięcie przyniosła decyzja słoweńskiego trenera Roberta Hrgoty, by Timiemu Zajcowi obniżyć belkę aż o trzy stopnie licząc od stanu początkowego. Słoweniec dostał dużą premię za ten manewr (musiał polecieć 228,5 m, skoczył 234), awansował gwałtownie przed konkurentów. Nie dał mu rady Kraft, nie dał Jan Hoerl choć z belki wyższej skoczył 240 m. Nie dał nawet Lanisek, choć poleciał 242 m i w powszechnym mniemaniu trochę został ofiarą trenerskiej roszady, tym bardziej, że przegrał z kolegą tylko o 0,1 punktu. 

Po zawodach i tak wszyscy się cieszyli, nie zapomniano jednak o zbiorowych życzeniach zdrowia dla żony Dawida Kubackiego, doszła też ulga, że to już koniec najdłuższego sezonu zimowego w skokach w historii. Trener Thomas Thurnbichler może chwilę odetchnąć – przywrócił reprezentacji Polski należne miejsce wśród liderów dyscypliny.

Następna zima ze skokami taka długa nie będzie, zacznie się być może na początku grudnia w Ruce/Kuusamo, a nie w Wiśle, ale prace nad kalendarzem jeszcze trwają. Bardziej pewne jest to, że pod koniec czerwca w Zakopanem skoczkowie pojawią się w konkursach na igielicie pod szyldem Igrzysk Europejskich, a potem płynnie przzejdą do skoków letniego cyklu Grand  Prix. 

> Finał PŚ w Planicy

Ostatni konkurs: 1. T. Zajc 455,1 pkt. (232,5 i 234 m); 2. A. Lanisek (obaj Słowenia) 455,0 (239,5 i 242); 3. S. Kraft (Austria) 445,1 (238,5 i 235); 4. D. Prevc (Słowenia) 441,0 (237,5 i 232); 5. J. Hoerl (Austria) 431,8 (236,5 i 240);…13. H. E. Granerud (Norwegia) 407,5 (215,5 i 237); 14. P. Żyła 405,9 (221,5 i 241,5); 15. K. Stoch 402,0 (216 i 231,5); 17. A. Zniszczoł 398,7 (226 i 235,5); 28. P. Wąsek (wszyscy Polska) 357,7 (216 i 198,5). 

Puchar Świata: 1. Granerud 2128 pkt.; 2. Kraft 1790; 3. Lanisek 1679; 4. D. Kubacki (Polska) 1592; 5. R. Kobayashi (Japonia) 1065; 6. Żyła 984;…14. Stoch 608; 31. Wąsek 190; 32. Zniszczoł 181.

Puchar Świata w lotach: 1. Kraft 480 pkt.; 2. Granerud 450 pkt.; 3. Lanisek 314; 4. Zajc 311; 5. Prevc 237;…7. Żyła 210; 13. Stoch 114; 20. Zniszczoł 78; 22. Kubacki 72; 35. Wąsek 10.

Puchar Narodów: 1. Austria 7093 pkt.; 2. Norwegia 5631; 3. Słowenia 5573; 4. Polska 4889; 5. Niemcy 4512. 

Planica Seven (6): 1. Kraft 1366,8 pkt.; 2. Lanisek 1352,3; 3. Zajc 1348,9.

Finałowe zawody spełniły wreszcie marzenia słoweńskich kibiców: było nawet blisko, by w ostatnim konkursie wszystkie miejsca na podium zajęli miejscowi skoczkowie. Timi Zajc z Anze Laniskiem zajęli dwa najwyższe, tyle też wystarczyło, by pod Letalnicą panował powszechny entuzjazm.

W końcowych rozliczeniach najlepszym lotnikiem finału okazał się jednak Kraft – wprawdzie w niedzielnym konkursie był trzeci, ale tyle wystarczyło, by zdecydowanie pokonać mistrza całego Pucharu Świata Halvora Egnera Graneruda w walce o małą Kryształową Kulę za loty i by zdobyć dodatkowo 20 tys. franków szwajcarskich, czyli główną nagrodę miniturnieju Planica Seven (skróconego w istocie do Planica Six).  

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Skoki narciarskie
Stefan Kraft z Pucharem Świata. Pomnik z wosku już stoi
Skoki narciarskie
Stefan Kraft wygrał Raw Air 2024 i zdobył Puchar Świata
Skoki narciarskie
Raw Air. Aleksander Zniszczoł lubi latać w Vikersund
Skoki narciarskie
Raw Air 2024. Stefan Kraft i koledzy za mocni dla wszystkich
Skoki narciarskie
Noriaki Kasai. Kim jest legendarny skoczek narciarski i jak dba o formę?