Mało powodów do optymizmu po skokach Polaków w Wiśle

Konkursy w Wiśle miały pomóc w reanimacji polskich skoków, ale zbyt wielu powodów do optymizmu nie ma. Największy to czwarte miejsce drużyny.

Publikacja: 05.12.2021 19:33

Dawid Kubacki

Dawid Kubacki

Foto: PAP/Grzegorz Momot

Polacy mogli dolecieć w sobotę nawet do podium. Wiatr przeszkadzał, rywale ugniatali bulę, a gospodarze unikali wpadek – aż do zamykającego drugą serię Dawida Kubackiego. Mistrz świata z Seefeld (2019) spadł z progu, bo trudno inaczej określić 97-metrowy skok. Podobno czuł się tak, jakby ktoś zarzucił mu na plecy worek ziemniaków.

Nie jest sam. Sezon wystartował trzy tygodnie temu, a podopieczni Michala Doleżala wciąż wyglądają, jakby skakali z dodatkowym obciążeniem. Konkurs w Wiśle był pierwszym, kiedy do czołowej „trzydziestki" awansowało trzech Polaków.

A miało być inaczej. Współpracujący z kadrą trener Harald Pernitsch przekonywał, że zawodnicy latem przekraczali limity fizyczne. Wyników to jednak nie przyniosło. Tak słabo nie zaczynaliśmy zimy nawet w 2015 roku, pod koniec kadencji Łukasza Kruczka. To był sezon klęska, kiedy nasi skoczkowie tylko raz doskoczyli do podium.

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego (PZN) Apoloniusz Tajner przyznaje, że żaden z Polaków nie jest w formie, choć to przecież naczelny optymista polskiego sportu.

Czytaj więcej

Adam Małysz: W Kamilu Stochu wciąż ogień

Miłość Polaków do skoków nie słabnie, więc rywalizacji w Wiśle towarzyszył żywiołowy doping. Fani dotarli na zawody tłumnie, w czym pomogło zakończenie remontu drogi 941, którą oddano do użytku kilka dni przed zawodami.

Kibice dęli więc w trąby i dmuchali pod narty, ale efekt przyniosło to mizerny. W niedzielnym konkursie indywidualnym Stoch był 11., Żyła 25., a Aleksander Zniszczoł 26. Pozostali przepadli w pierwszej serii.

Polacy wywalczyli do Pucharu Narodów 35 pkt. To najgorszy wynik podczas konkursu rozgrywanego w naszym kraju od 22 lat.

Zawodnicy zawodzili nie tylko na skoczni, ale i poza nią. Niektórzy w strefie wywiadów mieli do powiedzenia tyle, ile podczas konkursu – przemknęli obok telewizyjnych dziennikarzy bez słów.

Trwa sezon olimpijski, więc cel jest jasny. Nawet Stoch przed rozpoczęciem zimy podkreślał jednak, że formy trzeba pilnować cały czas i nie wolno koncentrować się na jednym starcie. Spokoju nie ma, czas ucieka. Rywalizacja na igrzyskach za niewiele ponad dwa miesiące.

Polacy zawodzą, błyszczą za to rywale. Faworyci sezonu – Karl Geiger, Markus Eisenbichler, Anze Lanisek, Stefan Kraft, Ryoyu Kobayashi – od początku zimy skaczą daleko, choć każdemu zdarzały się trudne rozmowy z wiatrem, a Japończyk miał pecha i zakaził się koronawirusem.

Wisłę z najszerszymi uśmiechami opuścili Austriacy. Wygrali konkurs drużynowy – przed Niemcami i Słoweńcami – a dzień później w rywalizacji indywidualnej najdalej skakał Jan Hoerl, który wyprzedził Mariusa Lindvika i Stefana Krafta.

23-latek z Bischofshofen to w światowej czołówce nowa twarz, wcześniej na pucharowe podium wskoczył tylko raz – przed dwoma laty był trzeci w Engelbergu. Polacy o takich talentach mogą na razie tylko pomarzyć.

Puchar Świata

1. K. Geiger (Niemcy) 355 pkt;

2. A. Lanisek (Słowenia) 272;

3. M. Eisenbichler (Niemcy) 237;

4. S. Kraft (Austria) 206; 5. R. Kobayashi (Japonia) 180; 6. C. Prevc (Słowenia) 173... 12. K. Stoch 101; 28. P. Żyła 33; 36. D. Kubacki 20; 43. J. Wolny 8;

46. A. Zniszczoł 6; 47. A. Stękała (wszyscy Polska) 1.

Puchar Narodów

1. Niemcy 1210 pkt; 2. Austria 979;

3. Słowenia 972; ...6. Polska 418 ?

Polacy mogli dolecieć w sobotę nawet do podium. Wiatr przeszkadzał, rywale ugniatali bulę, a gospodarze unikali wpadek – aż do zamykającego drugą serię Dawida Kubackiego. Mistrz świata z Seefeld (2019) spadł z progu, bo trudno inaczej określić 97-metrowy skok. Podobno czuł się tak, jakby ktoś zarzucił mu na plecy worek ziemniaków.

Nie jest sam. Sezon wystartował trzy tygodnie temu, a podopieczni Michala Doleżala wciąż wyglądają, jakby skakali z dodatkowym obciążeniem. Konkurs w Wiśle był pierwszym, kiedy do czołowej „trzydziestki" awansowało trzech Polaków.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Skoki narciarskie
Konkurs lotów w Planicy. Kryształy były dla innych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Skoki narciarskie
Planica. Ostatni kryształ dla Daniela Hubera, piękne loty Olka Zniszczoła
Skoki narciarskie
Finał PŚ w Planicy. Drużynowo najlepsi Austriacy, Polska piąta
Skoki narciarskie
Skoki narciarskie. Alexander Stoeckl może przejąć reprezentację Polski
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Skoki narciarskie
Puchar Świata. Peter Prevc żegna skoki zwycięstwem w Planicy