MŚ w siatkówce: Tunezja rozbita, Polacy w ćwierćfinale

Polacy wygrali 3:0 z Tunezyjczykami i w czwartek powalczą o awans do półfinału mistrzostw świata z Amerykanami, którzy z trudem pokonali Turków 3:2.

Publikacja: 04.09.2022 22:32

Polska-Tunezja 3:0

Polska-Tunezja 3:0

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Czytaj więcej

"Rzeczpospolita" i "Sport" o Mistrzostwach Świata w siatkówce 2022

Sensacja była blisko. Wicemistrzowie Ligi Narodów w spotkaniu, który miało być tylko przetarciem przed najważniejszymi meczami mistrzostw świata, męczyli się przez dwie i pół godziny, choć po drugiej stronie siatki stanął zespół wracający na mundial po 24 latach przerwy. Trudne chwile Amerykanów dały tło, na którym zwycięstwo Polaków wyglądało jeszcze efektowniej.

Czytaj więcej

Mistrzostwa świata siatkarzy. Przed Polakami wyboista droga do podium

Nasi siatkarze nie pozwolili sobie nawet na chwilę rozluźnienia, choć mierzyli się z potęgą wyłącznie kontynentalną. 11-krotni mistrzowie Afryki na mistrzostwach świata grają regularnie od dwóch dekad, ale tylko raz wyszli z grupy. Polacy rywalowi klasy Tunezyjczyków nie ulegli od lat. Teraz było podobnie, niespodzianką nie pachniało nawet przez moment.

Podopieczni 75-letniego Antonio Giacobbe, czyli najstarszego trenera mundialu, poziom drużyny Nikoli Grbicia potrafili utrzymać tylko przez kilkanaście minut. Bartosz Kurek w pierwszym secie z ośmiu ataków skończył wprawdzie tylko jeden, ale nasi siatkarze zaserwowali aż pięć asów, a bezbłędni w ataku byli środowi Jakub Kochanowski oraz Mateusz Bieniek.

Polacy o awans do półfinału zagrają z Amerykanami

Tunezyjczykom brakowało argumentów, Polacy rozpędzali się z każdą akcją. Rywale w pierwszym secie zdobyli jeszcze 20 punków, ale już w kolejnym - tylko 15, aż w trzeciej partii Grbić zaczął wpuszczać na parkiet rezerwowych: Karola Kłosa, Tomasza Fornala, Łukasza Kaczmarka, Bartosza Kwolka. Nie obniżyło to jakości gry. Nasi siatkarze po raz trzeci na tym mundialu zwyciężyli 3:0.

Polacy do gry wrócą w czwartek, kiedy o awans do półfinału powalczą w Gliwicach z Amerykanami, których kilka dni temu pokonali w fazie grupowej 3:1. Rywale grali wówczas bez kontuzjowanego Micaha Christensona, a kapitan Matthew Anderson większość meczu spędził wśród rezerwowych. Teraz będzie trudniej, bo na półfinał uzbroją się po zęby.

Polska - Tunezja 3:0 (25:20, 25:15, 25:20)

Najwięcej punktów: dla Polaków - Bartosz Kurek, Kamil Semeniuk - po 12, Jakub Kochanowski 10; dla Tunezyjczyków - Aymen Bouguerra 10, Elyes Karamosli, Hamza Nagga - po7

Pozostałe wyniki:

Słowenia - Niemcy 3:1 (25:18, 25:19, 21:25, 25:22)

Włochy - Kuba 3:1 (25:21, 21:25, 26:24, 25:18)

USA - Turcja 3:2 (25:21, 25:17, 22:25, 19:25, 15:12)

Sensacja była blisko. Wicemistrzowie Ligi Narodów w spotkaniu, który miało być tylko przetarciem przed najważniejszymi meczami mistrzostw świata, męczyli się przez dwie i pół godziny, choć po drugiej stronie siatki stanął zespół wracający na mundial po 24 latach przerwy. Trudne chwile Amerykanów dały tło, na którym zwycięstwo Polaków wyglądało jeszcze efektowniej.

Nasi siatkarze nie pozwolili sobie nawet na chwilę rozluźnienia, choć mierzyli się z potęgą wyłącznie kontynentalną. 11-krotni mistrzowie Afryki na mistrzostwach świata grają regularnie od dwóch dekad, ale tylko raz wyszli z grupy. Polacy rywalowi klasy Tunezyjczyków nie ulegli od lat. Teraz było podobnie, niespodzianką nie pachniało nawet przez moment.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Siatkówka
Ekstraklasa siatkarzy. Jastrzębski Węgiel blisko obrony tytułu
Siatkówka
Finał PlusLigi. Bywalcy kontra nowicjusze
Siatkówka
PlusLiga. Koniec siatkówki w Lubinie, Stilon Gorzów wchodzi do gry
Siatkówka
PlusLiga. Rusza gra o finał. Kto powalczy o mistrzostwo Polski?
Siatkówka
Ekspresowa faza play-off w PlusLidze. Kluby pomagają reprezentacji Polski