„Jesteśmy zaniepokojeni pogarszającą się sytuacją oraz bezpieczeństwem Ukraińców po militarnej inwazji Rosjan. FIVB zdecydowała, że dalsze przygotowania oraz organizacja mistrzostw świata w Rosji są niemożliwe” - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Światowa federacja zapowiedziała, że skupi się teraz na poszukiwaniach nowego gospodarza lub gospodarzy imprezy. Kilka dni temu o możliwości przeniesienia turnieju do Polski mówił minister sportu Kamil Bortniczuk.
Czytaj więcej
Polacy stanęli na czele buntu przeciwko FIFA. Światowa federacja kazała nam grać w piłkę z Rosjanami, ale zmieniła decyzję po oświadczeniu MKOl-u.
Nie wiadomo, co z meczami Ligi Mistrzów, w której ZAKSA Kędzierzyn-Koźle trafiła na Dynamo Moskwa. Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej (CEV) jeszcze w sobotę poinformowała, że spotkanie zaplanowane w Rosji powinny się odbyć na neutralnym terenie.
Światowa federacja zapowiedziała, że skupi się teraz na poszukiwaniach nowego gospodarza lub gospodarzy imprezy
ZAKSA z Rosjanami grać jednak nie zamierza. „Nie widzimy obecnie możliwości rywalizacji sportowej z drużynami z Rosji i państw popierających agresję Kremla” - pisze prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS) Sebastian Świderski.
Wykluczenie Rosjan z europejskich pucharów to - w świetle rekomendacji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), który domaga się wyrzucenia tamtejszych drużyn z międzynarodowej rywalizacji sportowej - tylko kwestia czasu.